New Orleans, La

Prawie 65 tysięcy widzów z oglądało ten pasjonujący pojedynek w Nowym Orleanie. Dopiero co na ekranach kin gościł świetny film "Hoosiers", traktujący o graczach Indiany i ich ekscentrycznym trenerze Bobbym Knight, a tu legenda stała się faktem i drużyna Hoosiers ponownie, po raz 5, zdobyła tytuł mistrza NCAA. Ten fantastyczny pojedynek rozstrzygnął się dopiero w samej końcówce spotkania. Na 4 sekundy przed zakończeniem meczu, drużyna Syracuse prowadziła 73:72. Ostatnią akcję mieli rozgrywać zawodnicy Indiany. Wszyscy byli pewni, że piłka trafi do ich lidera, wybranego najlepszym graczem NCAA, Steva Alforda. Alford (rekordzista Indiany w ilości dobytych punktów) trafił już w tym meczu 7 z 10 rzutów za 3 pkt. Cała defensywa Orangemen skupiła się na Alfordzie. Fakt ten wykorzystał niewielki wzrostem rozgrywający Indiany Keith Smart, zdobywając nie pilnowany, na 4 sekundy przed końcem meczu, decydujące o wygranej punkty. Dzięki tym punktom Smart został wybrany najbardziej wartościowym zawodnikiem finałów. Jednak ani on, ani Alford nie zawojowali później ligi NBA. Udało się to trzem grającym w tym spotkaniu graczom Syracuse - ich pierwszemu centrowi Ronemu Seilkaly, rozgrywającemu Shermanowi Douglasowi oraz wybranemu 3 lata później z No1 w drafcie, freshmenowi Derrickowi Colemanowi. Coleman grając w tym spotkaniu jako rezerwowy center zdobył 8 pkt, i zebrał 18 piłek z tablic.
W półfinałach Indiana pokonała UNLV 97-93, a Syracuse pokonali Providence 77-63.

STATYSTYKI MECZU FINAŁOWEGO:

Indiana Alford 23 pkt, Smart 21 pkt, Thomas 20 pkt, 7 zb, Coleman 8 pkt, 18 zb!.
Syracuse Douglas 20 pkt, Seikaly 18 pkt, 10 zb, Coleman

Trener Indiany (pytanie retoryczne) - Bobby Knight

(Podziękowania dla Marka "Ronina" Banasiaka)

<--- Wróć