|
|
|
|
| :: Artytuł: ?y? w cieniu - czyli koszykówka w Ohio State
|
|
2007-04-02 20:31 - Redakcja
|
Jeśli ktokolwiek sądzi, że występ Ohio State University w Final Four NCAA to niespodzianka, albo co gorsza pomyłka...myli się poważnie. OSU to największa uczelnia w USA, posiada tak bogate i stare tradycje sportowe, jak mało kto za oceanem. Nie dziwi więc fakt, że właśnie tutaj postanowił uczyć się i grać, czy - jak kto woli - grać i uczyć się Greg Oden.
|
|
Założone w 1870 roku Ohio State jest jedyną obok University of Michigan uczelnią w Stanach, której udało się zdobyć mistrzowskie tytuły w trzech narodowych sportach Amerykanów: koszykówka, baseball i football. To najdobitniej świadczy o sportowej potędze "uniwerka" z Columbus. Faktem niezaprzeczalnym jest jednak, że zarówno dla mieszkańców tego miasta, jak i dla studentów najważniejszy jest football i sukcesy osiągane w tej dziedzinie. Ten "dziwny rodzaj piłki nożnej i rugby" dawno temu podbił serca kibiców i co roku drużyna uniwersytecka rozgrzewa wszystkich do czerwoności. Wątpliwe aby po ewentualnym zdobyciu w tym roku tytułu przez koszykarzy, wszyscy skierowali swoje oczy na stałe ku basketowi. Ten jest skazany na wieczne zajmowanie drugiego miejsca w hierarchii ulubionych sportów aglomeracji Columbus.
Koszykarska sekcja uniwersytetu wychowała takie gwiazdy parkietów jak John Havlicek, Jerry Lucas, czy Bobby Knight. Nietrudno zauważyć, że są to postacie "starej daty". Można dojść do wniosku, jakoby dobra koszykówka na Ohio State zakończyła się w latach 60-tych, a konkretnie zdobytym 1960 roku, jedynym w historii uczelni tytułem mistrzowskim. Ciekawą postacią jest Knight, który grał w OSU w latach 1958-62 i choć później nie osiągnął żadnych znaczących sukcesów jako zawodnik, jest żywą legendą koszykówki. Jako trener Uniwersytetu Indiana trzy razy zdobył mistrzowski pierścień NCAA. Jest też coachem, który ma na koncie najwięcej zwycięskich meczów. Knight to geniusz taktyczny i szalony despota zarazem. Wzbudza kontrowersje wszędzie gdzie się pojawia.
Tegoroczne March Madness jest dla Ohio State przełomowe pod wieloma względami. Najważniejsze jest to, że po raz pierwszy od wielu lat trenerzy dysponują potencjałem, który pozwala bez kompleksów mierzyć w sam szczyt uniwersyteckiej koszykówki. Greg Oden i Mike Conley Jr. są młodzi, ale także bardzo dojrzali i potrafią trzeźwo patrzeć na swoje kariery. To wreszcie materiały na super gwiazdy, a takich ludzi w składzie OSU nie było od bardzo, bardzo dawna. Być może nawet od pamiętnego 1960 roku.
Źródło: SportoweFakty.pl, autor: Łukasz Ostruszka. <--- Wróć
Komentarze | Dodaj komentarz
-LocDog- Dodano: 2007-04-04 14:30 |
Stary dokładnie, aż ręce opadają. Jeśli w ogóle jest boisko to już sukces, a co do stanu to no comment. |
www.remusmilus.blog.onet.pl Dodano: 2007-04-02 20:55 |
Tak jak tam tak i w Polsce kosz może w USA nie aż tak daleko ale na drugim planie a w Polsce nie wspomnę. Dla porównania między Polską a Ameryką np. tam pełno boisk gdzie są ładne kosze, dobra nawierzchnia, pełno ludzi na tych obiektach, więcej niż miejsca a u nas poobrywane kosze, dziurawe boiska, nie ma gdzie grać, nie wspomnę o dobrej szkole koszykarskiej (sam szukam bez skutku) itp,itp,itp Aż się pisać nie chce. Pozdro I zapraszam na mojego bloga o koszu www.remusmilus.blog.onet.pl |
| |
|
|
Tournament 2010
13 marca
Selection Sunday
15-16 marca
First Four
17-18 marca
druga runda
19-20 marca
trzecia runda
24-25 marca
Sweet 16
26-27 marca
Elite Eight
2 kwietnia
Final Four
4 kwietnia
Finał NCAA
|
Najlepszą drużyną Rankingu AP w tym tygodniu jest:
Ohio State
|
|