Warning: include(http://www.e-nba.pl/bannery/banner_up.php) [function.include]: failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /vol/www/collegehoops/archiwum/inc/gora.inc on line 2

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'http://www.e-nba.pl/bannery/banner_up.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php-5.2.17-2.4/lib/php') in /vol/www/collegehoops/archiwum/inc/gora.inc on line 2
 
 
 

























POSZUKUJEMY CHĘTNYCH DO REDAGOWANIA SERWISU - PRZYŁACZ SIE DO NAS

Czy Duke obroni mistrzostwo NCAA?
tak, są bardzo mocni
nie, przegrają w finale
nie, przegrają w Final Four
nie, przegrają wcześniej w Turnieju



 
 :: Artytuł: Poznaj OJ Mayo - cz??? druga
2007-07-12 11:45 - Dawid Ksi??arczyk    


W ósmej klasie zdobywał po 20 punktów na mecz i został wybrany do pierwszej piątki stanu. Pod koniec sezonu szum wokół niego nie dawał mu spokoju...



W ósmej klasie zdobywał po 20 punktów na mecz i został wybrany do pierwszej piątki stanu. Pod koniec sezonu szum wokół niego nie dawał mu spokoju: ludzie błąkający się wokół jego mieszkania, reporterzy czyhający na niego żeby tylko móc zadać mu kilka pytań, tak więc jego rodzice zdecydowali że będzie lepiej, jak OJ przeprowadzi się do Cincinnati do dziadka/trenera AAU, Dwaine Barnesa. Plan był taki, ze po przeniesieniu się do wiekszego miasta OJ będzie musiał grać z lepszymi zawodnikami i może nie będzie juz taka grubą rybą małym stawie. Niezupełnie się to udało. Jego transfer do Cincinnati High School wywołał tyle szumu, że lokalne telewizje pokazywały całe wydarzenie na żywo.

W pierwszy sezonie w nowej szkole OJ nie zawodził. Grając jako rozgrywający zdobywał ponad 30 punktów na mecz, a w ostatnich 15 meczach sezonu notował średnie triple-double. Na drugim roku osiągnął podobne wyniki, jednak starał się spędzać więcej czasu grając na "dwójce". Razem ze swoim przyjacielem z dzieciństwa, Billem Walkerem, OJ prowadził swój zespół do czasem miażdżących zwycięstw ponad 45 punktami, ani razu nie wygrywając różnicą mniejszą niż 28 punktów! Rekordem OJ'a było 56 punktów rzuconych w zaledwie trzy kwarty w meczu z Lockland High School, a jego drużyna osiągnęła bilans 19-1 - najlepszy w całym stanie.

"Każdy zespół z jakim graliśmy nastawiał się, zeby w jakiś sposób ograniczyć grę OJ'a. A najśmieszniejsze jest to, że OJ zawsze bardziej wolał podawać niż rzucać, a to, ze zdobywał po 30 punktów na mecz nie znaczy, że jest typowym strzelcem. On ma po prostu niesamowitą łatwość do zdobywania punktów." - mówi trener NCH Jamie Mahaffey.

OJ sprawia wrażenie, jakby to on decydował kiedy, gdzie i jak zdobędzie punkty. Gubi obrońców po koźle, albo wykorzystuje przewage fizyczną i skoczność. Jest na tyle silny, że spokojnie trafi o deskę za trzy z odchyleniem. Do tego jest zabójczy w kontrze. Kiedy on i Walker biegną w kontrze przypominają wilki biegające po hali szkole średniej. Kontry te, zazwyczaj kończą się wybuchowymi wsadami.

Wszyscy jego przeciwnicy wypowiadają się o nim z szacunkiem i podziwem. Bobby Frasor, jeden z lepszych obronców w kraju i świeży nabytek Uniwersytetu Północnej Karoliny mówi o Mayo: "Naprawdę bardzo, bardzo ciężko jest bronić przeciwko niemu, bo jest strasznie atletyczny. Do tego ma wielkie dłonie i jego kontrola piłki jest niebywała. Już nie wspomne o tym, co potrafi zrobić w powietrzu. Pamiętam jedną akcję, kiedy po wyjściu w górę obrucił się o 360 stopni a później zdołał jeszcze oddać celny rzut. To było niesamowite."

"Jest tak silny, że pierwszym i podstawowym problemem jest znalezienie kogos, kto mógłby w ogóle przystąpić do bronienia przeciwko niemu." - mówi Ed Heintschel, trener Toledo St. John's High School, trzeciej drużyny w Ohio, która na początku tego sezonu przegrała z ...North College Hill. "OJ portafi rzeczy, których nie widzi się często na tym poziomie. Mówię na przykład o chwytaniu piłki i automatycznym wyjściu w górę z idealnym przygotowaniem do rzutu. Jestem trenerem już 26 lat i jeździłem nie raz po kraju w poszukiwaniu najlepszych zawodników i muszę przyznać, że OJ jest jednym z najlepszych jakich kiedykolwiek widziałem. Powiem tak, musisz go zobaczyć, żeby uwierzyć."

Tak właśnie zrobiliśmy. Ludzie zawsze w komplecie wypełniają każdą halę, kiedy tylko na parkiecie ma się pojawić Mayo. I po spotkaniach OJ spędza godzinę albo i więcej na podpisywanie autografów i robienie pamiątkowych zdjęc z fanami. Jego powrót do Huntington na mecz przeciwko Parkersburg South High School wywołał takie szaleństwo, że ludzie mówili: "teraz już wiemy jak musiał wyglądać Liverspool, kiedy The Beattles wracali do swojego rodzinnego miasta". Tej nocy ponad 3.500 fanów czekało po meczu na autograf od Mayo, który zdobył 27 punktów oraz miał 8 asyst prowadząc swoją drużynę do zwycięstwa 106-66.

Mayo skończywszy oglądać akcje Jasona Kidda podniósł się z podłogi i udał się na siłownie, na swój drugi trening w tym dniu. OJ i jego dziadek mieszkają na przeciwko hali dzięki temu Mayo może codziennie wstawać o 6 rano i oddawać po 500 rzutów oraz ćwiczyć inne rzeczy. Po szkole idzie na trening z drużyną, po nim zostaje jeszcze kilka godzin żeby dodatkowo pobiegać i poćwiczyć na siłowni. Bardzo często zdarza się, że wraca do domu koło 22-23, odrabia zadanie domowe i kładzie się spać.

Czy taki rygorystyczny plan dnia nie jest zbyt cięzki dla drugoroczniaka w szkole, nawet przy tak wielkiej stawce, jaką są miliony dolarów? Być może jest. Kiedy się z nim spotkalismy miał naderwany mięsień, co według trenera drużyny spowodowane było przetrenowaniem. "Trener się mnie pytał: 'Nie boisz się, że się wypalisz?'. A ja odpowiedziałem: 'Nie, jak będę trenował za ciężko, Bóg mi o tym powie.' I to było tyle. Tak bardzo chcę osiągnąć sukces i nie wyobrażam sobie, że odnoszę porażkę." - opowiada nam Mayo.

To jest jego błogosławieństwem i przekleństwem. OJ jest nastolatkiem któremu codzinnie macha się przed nosem pracą wartą kilka milionów dolarów. Siedemnastolatek, którego dusza uwięziona jest w pojeździe, który może wynieść jego rodzinę na wyżyny. Uczeń szkoły średniej, który bezustannie słyszy w głowie słowa "nie mogę zawieść" i który wie, że nie może się poddać.

Kiedy Mayo jest skupiony na przyszłości i grze w NBA, dookoła niego szwęda się wiele osób chcących wiedzieć coś więcej o jego przyszłych latach.

"Zawsze staram się być odpowiedzialny i robić rzeczy, których jestem świadomy. I szczerze mówiąc, nie jest to ciężkie. Mam wąskie grono znajomych którym ufam i to mi wystarcza. A ludziom, którzy chcą mi dać coś 'za darmo' odpowiadam zawsze: 'daj spokój. na tym świecie nic nie jest za darmo.'"

Trener Mahaffey mówi: "Łatwiej jest się uporac z różnego rodzaju problemami w czasie szkoły. Kiedy przychodzą wakacje, Mayo jest bardziej dostępny dla wszstkich."

Jednak mimo wszelkich starań Mayo, jego przyjaciół i rodziny, niemożliwością jest całkowite odcięcie go od nieczystych gier i nachalnych ludzi. "Kiedyś calkiem zwariowaliśmy kiedy do mojej mamy zadzwonił jakiś agent i zapytał się, czy wszystko jest w porządku, czy nie potrzebujemy jakiś tabletek... Po tym telefonie zadzwoniłem do 'Brona i zapytałem się go, jak sobie radzić w takich rozmowach, a on mi powiedział, że najlepiej nie odbierac telefonu albo szybko odkładać słuchawkę."

Mayo na każdym kroku słyszy porównania do LeBrona Jamesa, jednak nie przeszkadza mu to w ogóle. "Kto nie chciałby być porównywany do Jamesa?" A James przecież dopiero kończy swój drugi sezon w NBA. Czy świat jest gotowy na jego nastepcę?

Vacarro mówi: "Wydaje mi się, że potrzebujemy trochę więcej czasu. LeBron jest tak dobry, że to nie fair porównywać do niego jakiś chłopców. Jednak kiedy OJ będzie gotowy, a LeBron będzie miał 24, 25 lat, nadal będziemy potrzebowali jego nastepcy. W wieku OJ'a jest wielu doskonałych zawodników, takich jak Edwin Rios, czy Taylor King. Jednak kto z nich wyląduje na samym szczycie i zgarnie wielkie pieniądze? LeBron już nam udowodnił, ze dwudziestolatek może sobie radzić z wielką ilościa pieniędzy. Ludzie czasem nie zdają sobie sprawy z tego, że Michael Jordan zamin podpisał pierwszą umowę z Nike miał już 22 lata."

OJ Mayo nieuchronnie zmierza do momentu aż jego życie kompletnie przestanie przypominać zabawy nastolatków i zamieni się w prawdziwy biznes i OJ-Manię.

Po siłowni poszedłem na chwilę porzucać z OJ'em i żartuję sobie z nim, ze dziewczyny z McDonald'sa zaczęły chichotac, jak wspomniałem jego imię.

"Naprawdę?" - powiedział nie spuszczając obręczy z oczu i oddając kolejny celny rzut. Po kilku minutach dodaje jednak z pełnym ciekawości uśmiechem: "Co o mnie mówiły? Jakieś dobre rzeczy?"

Może jednak OJ ma trochę czasu, żeby dalej być dzieckiem.


org. art.: OJ Mayo: Heir to the Throne
tłumaczenie: Dawid Księżarczyk

<--- Wróć


Komentarze | Dodaj komentarz

edi
Dodano:
2007-11-14 22:21
a ja jestem baletnica!!
Maro
Dodano:
2007-07-13 18:26
OJ bedzie gral w USC (Univ South California) Podobno dostal niezla kase od "przyjaciol" uczelni jako prezent z okazji ukonczenia szkoly sredniej - prezent liczyony w milionach dolarow ( ja slyszalem ze 3,5) Jak go trener rekrutowal OJ nawet nie dal mu swojego numeru komorki o prostu powiedzial ze zadzwoni do niego jak bedzie potrzebowal. Jak juz podpisal stypendium zadzwonil do trenera i powiedzial zeby nie zawracal sobie glowy rekrutacji kolejnych graczy bo jego koledzy przyjda grac z nim lol
 
NBA





Tournament 2010

  • 13 marca
    Selection Sunday

  • 15-16 marca
    First Four

  • 17-18 marca
    druga runda

  • 19-20 marca
    trzecia runda

  • 24-25 marca
    Sweet 16

  • 26-27 marca
    Elite Eight

  • 2 kwietnia
    Final Four

  • 4 kwietnia
    Finał NCAA



  • Najlepszą drużyną Rankingu AP w tym tygodniu jest:


    Ohio State



    Wybierz wywiad:



    Czytaj artykuł:

  • Nowi uczestnicy NCAA Tournament
  • TOP5 sezonu 2010/11
  • W Final Four obalajš stereotypy
  • Sukces nie zmieni? Haywarda
  • Czas na Final Four

    więcej artykułów




  • hotel Świdnica - gąsienice do minikoparek - granit mauersteine - Wiadomości Wałbrzych - ceramika bolesławiec sklep