Dzisiejsza sobotnia noc będzie nocą historyczną dla polskiej koszykówki. Polski zawodnik występujący w NCAA, stanie się najlepiej blokującym zawodnikiem w historii tej ligi. Występujący w University of Louisiana at Monroe Wojciech Myrda jest obecnie liderem tej klasyfikacji z 490 blokami na koncie.

Do pobicia rekordu grającego obecnie w NBA (GSW) Adonala Foyle'a (Colgate) brakuje mu już tylko dwóch bloków, co przy jego obecnej średniej wynoszącej 4.8 bloków na mecz nie powinno być dużą przeszkodą. Wojtek jest trzecim strzelcem drużyny ze średnią 10.1 pkt oraz drugim jej zbierającym ze średnią 7,4 zb. Niestety uniwersytet ten nie gra w silnej dywizji NCAA i grającym tu zawodnikom jest ciężko się przebić do ligi NBA. Tym niemniej na rekordzistów patrzy się łaskawszym okiem i być może doczekamy się w końcu pierwszego Polaka w NBA. Wojtek mierzy 7 stóp i 2 cale wzrostu (wg. danych NCAA), co oznaczałoby, że wg norm europejskich ma .... 219 cm. Jego wzrost może być olbrzymim atutem w drodze do NBA, bo rzadko spotyka się zawodników o takim wzroście i takiej sprawności fizycznej. Wojtek pochodzi z Rzeszowa i nie tylko studiuje w USA ale również tu kończył szkołę średnią (Quachita Parish). Obecny rok jest jego ostatnim rokiem na uniwersytecie.
W szkole średniej notował 12.4 punktów, 11 zbiórek i 7.2 bloków na mecz.
W pierwszym sezonie na ULM zanotował m.in. rekordowy występ z 23 zbiórkami przeciw drużynie McNeese State. W drugim sezonie z Indians (ULM) był juz drugim blokującym całej ligi NCAA, ze średnią 5,1 bloku na mecz (lepszy był tylko Ken Johnson z Ohio State - 5.4 bloku). Zanotował tez pierwsze w historii szkoły triple-double: 13 punktów, 11 bloków, i 11 zbiórek przeciw Nicholls State.
W trzecim sezonie jako junior zagrał we wszystkich 28 meczach drużyny. Oczywiście znów był liderem drużyny oraz drugim zawodnikiem całej NCAA w blokach, ze średnią 4,4 bloku na mecz. Ponadto był drugim strzelcem i drugim zbierającym ULM, ze średnią 11,2 pkt oraz 6,3 zbiórki na mecz. Liderował drużynie w procencie rzutów z gry - 51,4 %. Również w tym sezonie zanotował rekordowy występ punktowy, zdobywając 27 pkt przeciwko Lamar. Niewiele zabrakło mu do drugiego w karierze triple-double,w meczu przeciwko Northwestern State, zdobył 15 punktów, 8 zbiórek i 9 bloków.
Obecny, ostatni sezon Wojciecha Myrdy w lidze NCAA jest równie pomyślny jak poprzednie. Wojtek zdobywa średnio 10,1 pkt będąc 3 strzelcem drużyny, jest liderem drużyny i całej NCAA w blokach, blokując średnio 5,12 rzutów rywali na mecz. Ponadto jest drugim zbierającym drużyny ze średnią 7,3 zbiórki. Wojtek gra w meczu średnio ... 24,8 minuty, czyli jak na osiągane wyniki nie za dużo. W ostatnim tygodniu grudnia 2001 roku został wybrany graczem tygodnia swojej konferencji. 17 stycznia 2002 roku Wojtek zaliczył drugie w karierze triple-double przeciwko Texas San Antonio zdobywając w ciągu 32 minut: 17 pkt, 10 zb i 13 bloków

Louisiana-Monroe Indians w obecnym sezonie wygrali 15 meczów przegrywając 10. Prawdziwa niezdobytą twierdzą jest ich hala w której zanotowali wynik 9-0. Z drużynami swojej konferencji (Southland Conference) notują bilans 11-4. Niestety nie maja szans na udział w March Maddnes.

Należy dodać, że w drużynie Indians gra również drugi Polak - Radosław Ciszkiewicz - rozgrywający o wzroście 195 cm, lecz jego udział w grze jest marginalny. Dotychczas zagrał w 5 meczach, średnio po 5 minut w czasie których zdobywał średnio 1 pkt.