Warning: include(http://www.e-nba.pl/bannery/banner_up.php) [function.include]: failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /vol/www/collegehoops/archiwum/inc/gora.inc on line 2

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'http://www.e-nba.pl/bannery/banner_up.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php-5.2.17-2.4/lib/php') in /vol/www/collegehoops/archiwum/inc/gora.inc on line 2
 
 
 

























POSZUKUJEMY CHĘTNYCH DO REDAGOWANIA SERWISU - PRZYŁACZ SIE DO NAS

Czy Duke obroni mistrzostwo NCAA?
tak, są bardzo mocni
nie, przegrają w finale
nie, przegrają w Final Four
nie, przegrają wcześniej w Turnieju



 
 :: Artytuł: Jak typuj? inni ...
2004-04-03 08:46 - Tomek Piwowarczyk    


W związku ze zbliżającym się Final Four, zapytaliśmy kilku ludzi interesujących się NCAA lub będących w jakiś sposób związani z tymi rozgrywkami o ich prognozę tego, co ma nastąpić w San Antonio.



Małgorzata Koralewska (koszykarka Logan College): ""Patrząc na wynik ostatnich meczów decydujących o wejściu do Final Four, to najmniejsze problemy by tam dotrzeć miała drużyna Connecticut. Oni jedyni wygrali swój mecz znaczącą różnicą punktów. Natomiast zarówno zespól Duke jak i Oklahomy St. o zwycięstwie przesądził dopiero w ostatnich minutach. Nie wspominając o Georgia Tech, która potrzebowała do tego dogrywki. Można wiec ocenić ze Connecticut ma największe szanse w Final Four. Drużyna ta ma przede wszystkim wspaniałych zawodników jak Ben Gordon, który z meczu na mecz gra coraz lepiej, czy Emeka Okafor. Jednak w przypadku tego drugiego kluczowa sprawa będzie jego dyspozycja. Co prawda trenuje już z drużyna i powinien, być gotowy do gry, ale nie ma gwarancji ze ból nie będzie mu dokuczał. Oni dwaj razem z pomocą Andersona (szczególnie jego trojek) i reszty drużyny stanowią bardzo silny zespól. Również Duke dysponuje bardzo silna drużyna . Tu również dużo będzie zależało od gracza który boryka się z kontuzja. Mam na myśli Chrisa Duhon, który co prawda nie zdobywa zbyt wielu punktów, ale nie ma wątpliwości ze jest ważna podpora drużyny. Oby dwa te zespoły są bardzo silne i zapowiada się na ciekawy pojedynek. Moim zdaniem drużyna która wyjdzie z niego zwycięsko zdobędzie również Mistrzostwo. Pomimo ze teoretycznie większe szanse na zwycięstwo ma Connecticut -więcej graczy którzy potrafiła wziąć ciężar gry na siebie w ważnych momentach - to ja jednak obstawiam na drużynę trenera Krzyzewskiego. Ma on największe doświadczenie w Final Four i wydaj mi sie tak pokieruje drużyną ze osiągnie ona zwycięstwo. CO do drugiej pary Georgia Tech - Oklahoma State, to wydaje mi sie ,ze szczęście będzie sprzyjało Georgia Tech. Ta drużyna ma udany sezon. Gra ona przede wszystkim zespołowo . Duzo role odgrywa tu na pewno Jarrett Jack, ale równie dobrze spisywał sie ostatnio Center Luke Schenschere. Mój typ to finał Duke-Georgia Tech i mistrzostwo dla Duke"

Adam Metelski (od przyszłego sezonu zawodnik University of California-Irvine): (Connecticut vs Duke): "UConn wygra bo ma dwóch najlepszych zawodników w całej NCAA. Okafor jest nie do zatrzymania w ataku i świetny w obronie, a Gordon to po prostu świetny rozgrywający, podobny do Stephona Marburego z NY". (Georgia Tech v Oklahoma State): "Mniej znam te dwie drużyny, ale wydaje mi się ze wygra OSU, bo to po prostu dobra, dobrze zgrana drużyna, która w każdym meczu gra na 100% możliwości. Myślę ze finał wygra UCONN."

Ewa Laskowska (asystentka trenerki w UTEP): Connecticut jest zespołem do pobicia o mistrzostwa NCAA moim zdaniem. The Huskies doszły do Finałów wygrywając z przeciwnikami w NCAA średnią 17 punktów. Jedyne pytanie jest czy Emeka Okafor będzie w stanie grac 100% z jego konkluzjami kręgosłupa i stopy. Jezeli Okafor będzie grał jest on najlepszym centerem, który będzie grał w San Antonio. Nie zapominajmy również o najlepszym rzucającym Ben Gordon z pomocą Rashad Anderson. Duke z pewnością jest bardzo dobrym zespołem z jednym z najlepszym trenerem w Stanach Mike Krzyzewski I na pewno nie podda sie bez walki. Jednak wszystko wskazuje, ze UConn powinien wygrać to spotkanie. Oklahoma State w tej chwili jest zespołem najbardziej zdrowym ze wszystkich zespołów grających w San Antonio, ale nie maja dużo zaplecza. Grają podstawowymi zawodnikami większość cześć meczu I jeżeli nie wpadną w kłopoty z faulami będą walczyć z Georgia Tech. Georgia Tech dotarła do Final Four bez ich podstawowego zawodnika BJ Elder, którego będą potrzebować, żeby wygrać z Oklahoma State. Georgia Tech wygrała przedsezonowy turniej NIT zwyciężając z Connecticut w półfinale wiec jeżeli zmierzą się w finale NCAA z ta drużyną nie będą się obawiać gry z nimi, ale mimo wszystko myślę, ze UConn jest zespołem do pobicia. Ale jak wiemy jest to czas tzw. March Madness I wszystko jest możliwe"

Gary Johnson (asystent dyrektora działu statystyk NCAA): "Zawsze typowałem dla zabawy przebieg całego turnieju i zawsze stawiałem, że wygra Arizona, moja alma-mater. W 1997 roku Wildcats przystępowali do Tournamentu z dziewięcioma porażkami będąc na piątym miejscu w tabeli Pac-10. Tak więc po raz pierwszy typowałem, że odpadną w drugiej rundzie. Wildcats oczywiście w tamtym sezonie wygrali i już od tego pory nie typuje całego Tournamentu ani nawet pojedynczej rundy".

Bartosz Trzaskowski (forum.basket2.net) (Oklahoma State - Georgia Tech) "Frekwencja, z jaka Georgia Tech wygrywa mecze decydujące się w końcówkach robi wrażenie. Ale według mnie koszykarze Georgii wyczerpali już swój limit szczęścia w turnieju. Tym razem przeciwko doskonalej obronie Oklahomy 20 punktów nie rzuci ani Marvin Lewis, ani B.J. Elder, ani Jarrett Jack. Mecz na pewno nie będzie ładny bo obydwa zespoły postawia na defensywę, ale ostatecznie wygra Oklahoma State. (Duke - Connecticut) Znacznie bardziej wyrównana para, z minimalna przewaga UConn, dlatego stawiam na nich. Ale tym razem do zwycięstwa potrzebna będzie dobra gra wszystkich gwiazd z Connecticut, przede wszystkim Emeki Okafora. Z drugiej strony najbardziej obawiałbym się trenera Mike'a Krzyzewskiego, ktory ma ogromne doświadczenie w meczach o najwyższa stawkę. Final: Connecticut - Oklahoma State. Zdecydowanie dla UConn - maja zbyt utalentowanych zawodników, żeby przegrać taki mecz".

Grzegorz Piekoszewski - (menedżer koszykarski PROMOTEX SPA): (Duke-Uconn)"Do zwycięstwa tego półfinału typuję UConn. Duke mają za sobą bardzo ciężkie przeprawy z rewelacją sezonu czyli Xavier a także Illinois i mimo, że to zespół - legenda NCAA uważam, że przegra w konfrontacji z siłą podkoszową Huskies. Przyszła gwiazda NBA Emeka Okafor nie będzie miał odpowiedniego konkurenta pod koszem Duke, gdyż sam Shelden Williams nie wystarczy. Dobra gra Okafora to klucz do "zablokowania" Duke drogi do upragnionego finału. Swoje cenne punkty z obwodu dołoży z pewnością niesamowity Anglik Ben Gordon i pogromcy Vanderbit a także Alabamy będą cieszyć się z półfinałowego sukcesu. Poza tym osobiście kibicuję Connecticut z jeszcze jednego powodu. Absolwentem tej właśnie uczelni jest mój zawodnik Souleymane Wane, aktualnie najlepszy zbierający EBL i od początku sezonu razem mocno zaciskamy kciuki za triumf jego uniwersytetu". (Oklahoma State-Georgia Tech) " Niestety i w tym wypadku nie typuję do gry w finale zespołu z aktualnie chyba najsilniejszej konferencji Atlantic Coast (w ACC gra również drugi półfinalista Duke). Dla Georgia Tech ten półfinał NCAA to naprawdę wielkie osiągnięcie. Miała jednak bardzo wiele szczęścia gdyż trafiła w Sweet 16 na zespoły dysponujące mniejszym potencjałem niż przeciwnicy, którym przyszło męczyć się Kowbojom z Oklahomy. Łatwe wyeliminowanie Pittsburgha i typowanego na finał Uniwersytetu St. Joseph, w którego barwach brylował zdobywca nagrody Naimistha Koszykarz Roku Jameer Nelson, to dowód na siłę Oklahomy. Georgia jest drużyną "starszą", bardziej doświadczoną, ale jeśli nadal tak dobrze funkcjonować będzie komunikacja pomiędzy rewelacyjnym rozgrywającym Johnem Lucasem i Ivanem McFarlinem to Oklahoma powinna zakończyć rywalizację w sumie z przewagą najmniej kilkunastu oczek. No i kolejny dowód na sentyment do Kowbojów to fakt, że w zeszłym sezonie grę i naukę zakończył tam z sukcesami kolejny gracz Promotexu Andre Williams. Po zwycięstwie nad Duke UConn będzie faworytem w walce o mistrzowski tytuł. Connecticut poprowadzić może do ostatecznego sukcesu podobnie jak z Duke, silna grupa koszykarzy podkoszowych, którzy z pomocą Gordona i Browna przechylą szalę zwycięstwa na swoją stronę. Kowboje z Oklahomy łatwo skóry nie sprzedadzą, tak więc finałowa rywalizacja będzie niezwykle zacięta i efektowna."

Przemysław Garczarczyk (dziennikarz): (Oklahoma State - Georgia Tech). "Zwycięstwo Tech. Nawet bez swojego najlepszego strzelca - BJ Eldera - Georgia Tech grała przeciwko Kansas w ten sam sposób, co w całym sezonie czyli równo przez 40 minut. Elder ma być OK na mecz z Oklahoma, co jest o tyle ważne, ze grając przeciwko zespołowi z tak twardo grająca obrona trener Paul Hewitt potrzebuje kilku opcji w ataku. To co w przypadku State sprawdzało się przeciwko St. Joseph's (penetracja podkoszowa rozgrywających" obróci się przeciwko tej drużynie jeśli Jarrett Jacks i Marvin Levis zagrają przynajmniej w przybliżeniu tak jak w dwóch poprzednich meczach". (Duke - Connecticut). "Zwycięstwo Uconn. Jeśli Emeka Okafor nie będzie narzekał na bóle pleców, Duke nie ma szans. Jeśli natomiast jego kontuzja jest poważniejsza niz. przyznaje trener Calhoun, nie ma w Uconn nikogo, kto byłby równie wszechstronny jak Luol Deng. Krzyzewski liczy na lidera drużyny Chrisa Duhona, ze będzie on potrafił współpracować z JJ Redickiem, ale Uconn może zamieniać w jego obronie Bena Gordona z Talikiem Breownem, skutecznie wymęczając najlepszego strzelca Blue Devils".

Piotr Stelmach (zawodnik Mississippi State):: "Moim zdaniem finał będzie Oklahoma State vs. Uconn a zwycięży UConn. Po prostu Huskies maja bardzo dobry obwód i Okafora w środku (mimo tego ze jest lekko kontuzjowany, choć od wtorku zaczyna treningi )
Oklahoma ma bardzo dobra obronę i może być to bardzo zacięty mecz ale w ostateczności UConn odniesie zwycięstwo"

Sebastian Bednarski (Tygodnik "Basket"): "Uffff... to będzie naprawdę fenomenalne zakończenie sezonu! Dlaczego nie mieszkam w San Antonio? Naprzeciwko siebie znajdą się dwie ekipy, które w Final Four znalazły się rzutem na taśmę. Oklahoma ledwo co (64:62) pokonała faworyzowany St.Joseph's. Georgia Tech miała jeszcze trudniejszą przeprawę i dopiero po dogrywce pokonała silne i nieobliczalne Kansas. W spotkaniu Oklahomy State z Georgia Tech nie zdziwiłaby mnie dogrywka. Wydaje się jednak, że jeśli tylko w drużynie Oklahomy nie zawiodą pod koszami McFarlin i Graham dając wiele zbiórek - Oklahoma zajdzie tam, gdzie oczekuje tego ich trener Sutton i wszyscy kibice. Jest też nowy bohater zespołu - John Lucas, syn słynnego jakiś czas temu trenera NBA, Johna Lucasa. Właśnie młody Lucas zapewnił swojemu zespołowi awans do Final Four. Jeśli Georgia Tech ma mieć większe szanse w tym spotkaniu, lepiej musi zagrać większa ilość graczy. Występ w Final Four Georgia Tech zawdzięcza trójce: Jackowi, Schenscherowi i Moore'owi. Tym razem będą oni potrzebowali większego wsparcia by wygrać. Mimo wszystko stawiam na Oklahomę State. Pokonali najlepszy zespół sezonu jakim był St. Joseph's. Stać ich także na zwycięstwo w tym meczu. I tylko tyle. W finale już nic nie zdziałają" (Duke - Uconn) "Spotkanie to można bez wątpienia uznać za przedwczesny finał, a zwycięzca tego meczu 'zgarnie' wszystko. Walka z pewnością będzie toczyć się na każdym metrze parkietu, aż do upadłego. Wielokrotni mistrzowie, Blue Devils spróbują uporać się z mistrzami ligi z sezonu 1999. Kluczem do tego będzie trzymanie wyniku na styk i nie danie UConn uzyskać bezpiecznej przewagi. Dlaczego? Otóż UConn swoje poprzednie mecze w drodze do Final Four wygrywało przeciętnie ponad 17 punktami. Jednocześnie Huskies mają fatalną skuteczność z rzutów osobistych. Jeśli więc spotkanie będzie wyrównane to szanse Duke rosną. W UConn nie ma bowiem prawie nikogo z liderów który mógłby w końcówce zdobywać pewnie punkty po rzutach osobistych. Wie o tym z pewnością trener Duke. Siłą Duke jest wyrównana pierwsza piątka. Słabością krótka ławka. W czym więc może upatrywać swoich szans Connecticut poza 'zamęczeniem' przeciwnika? W zdrowym Okaforze. Jeśli tylko Okafor będzie miał siły walczyć i wspomóc fenomenalnego rozgrywającego jakim jest B. Gordon. Kto więc wygra? Serce mówi UConn, rozsądek podpowiada - Duke. Zawsze kierowałem się sercem. Tak więc UConn wygra w półfinale. W finale zresztą także i zdobędzie drugi tytuł w historii uczelni"

Angelica Stec-Szumiło (asystentka trenerki w Long Island University):"W pierwszym meczu pomiędzy Georgia Tech i Oklahoma State, typuje na Oklahome State. Oklahoma posiada ogólnie silniejszy roster. W większości pozycji sa ta zawodnicy bardziej utalentowani. Po wyrównanej walce Oklahoma State wygrywa doświadczeniem. Drugi mecz pomiędzy Duke i UConn będzie na pewno stal na bardzo dobrym i wyrównanym poziomie. Podczas regulaminowego sezonu to Duke okazał sie zespołem grającym równiej. Jednak UConn w NCAA Tournament gra porywająco dobrze i uważam, ze to ten zespól wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku. Gordon i Okafor to dynamiczna dwójka miejscami wręcz nie do zatrzymania. Jeśli tylko Okafora kontuzja nie okaże sie wykluczającą go z gry, po zaciętej walce UConn pokonuje Duke. Typuje także UConn na zdobycie mistrzowskiego tytułu"

Marek Zielinski (Graduate Assistant w University of Missouri - Kansas City oraz współorganizator Polish Shootout): "A wiec powoli "March Madness" dobiega końca, ale to dopiero na tegorocznym Finale Czterech NCAA w San Antonio nastąpi największe szaleństwo. Przed turniejem NCAA wielu ekspertów uważało, iż tegoroczne mistrzostwa będą zdominowane przez silne zespoły i wiele meczów zakończy się różnica co najmniej 20 punktów. Jednak jak co roku było wiele niespodzianek i nieoczekiwane sukcesy takich uczelni jak Nevada, Xavier, Alabama , czy chociażby Manhattan sprawiły, iz był to niesamowicie emocjonujący turniej, który dostarczył wielu emocji kibicom koszykówki na całym świecie. Mistrzostwa kraju w koszykówce uniwersyteckiej to najbardziej popularna impreza sportowa w Stanach Zjednoczonych skupiająca co roku rzecze kibiców w halach i przed telewizorami, i w tym roku nie było inaczej. W tegorocznym Finale Czterech NCAA mamy drużyny, które już od polowy listopada stale udowadniały swoja wartość i zasłużone miejsce w Finale Czterech. Pierwsza para półfinałowa jest Georgia Tech i Oklahoma State. Sa to dwie bardzo silne ekipy, gdzie talent i doświadczenie idą w parze. Oba te zespoły są prowadzone przez niezwykle doświadczonych trenerów, Paul Hewitt (Georgia Tech) i Eddie Sutton (Oklahoma State). Tak wiec walka nie będzie toczyła sie tylko na parkiecie ale także na wielu innych płaszczyznach. Jednak myślę, iż Georgia Tech wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko. Paul Hewitt już był wiele razy w podobnej sytuacji w ciągu tego sezonu i myślę, iż jego doświadczenie w przygotowywaniu zawodników do wielkich meczy kolejny raz zaowocuje wielka wygrana i awansem do finału NCAA. Druga para półfinałowa to Duke i UConn. Wielu uważa, iż jest to przedwczesny finał i mecz o tytuł mistrza kraju. Ja osobiście nie mogę się doczekać tego niezwykle zapowiadającego się pojedynku. Jednak mam bardzo trudny orzech do zgryzienia, gdyż obie te uczelnie były moimi faworytami do mistrzostwa podczas sezonu. Myślę, ze to jednak UConn wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko. UConn to zdecydowanie najbardziej utalentowana drużyna w kraju w tym sezonie. Obrońcy jak Ben Gordon, Taliek Brown, Rashad Anderson z UConn przez cały sezon uprzykrzali życie innym zespołom. Myślę iż fenomenalni wysocy gracze UConn jak Okafor i Villanueva zdominują grę podkoszowa i okażą się zbyt silni dla solidnych ale mniej utalentowanych graczy Duke.
Tym samym w finale typuje UConn jako zwycięzcę nad Georgia Tech. UConn zdominowało sezon regularny jak i cały turniej, dlatego myślę, iż podobnie stanie się z finałem Czterech. Interesujące będzie starcie bardzo efektywnie i rozważnie grającego Georgia Tech z widowiskowym i szybkim UConn. Jednak to Goergia Tech wraz z niezwykle szybkimi i skocznymi obrońcami jak Jack, Muhammad, i Elder należy do bardzo nielicznego grona drużyn, które pokonały UConn podczas sezonu regularnego. Wydaje mi sie jednak, iż zasób talentu jaki drzemie w drużynie UConn, długość "ławki", i fenomenalna trojka Gordon-Okafor-Villanueva zadecydują o tym iz Huskies będą mistrzem NCAA w tym roku"

<--- Wróć


Komentarze | Dodaj komentarz

 
NBA





Tournament 2010

  • 13 marca
    Selection Sunday

  • 15-16 marca
    First Four

  • 17-18 marca
    druga runda

  • 19-20 marca
    trzecia runda

  • 24-25 marca
    Sweet 16

  • 26-27 marca
    Elite Eight

  • 2 kwietnia
    Final Four

  • 4 kwietnia
    Finał NCAA



  • Najlepszą drużyną Rankingu AP w tym tygodniu jest:


    Ohio State



    Wybierz wywiad:



    Czytaj artykuł:

  • Nowi uczestnicy NCAA Tournament
  • TOP5 sezonu 2010/11
  • W Final Four obalajš stereotypy
  • Sukces nie zmieni? Haywarda
  • Czas na Final Four

    więcej artykułów




  • hotel Świdnica - gąsienice do minikoparek - granit mauersteine - Wiadomości Wałbrzych - ceramika bolesławiec sklep