Warning: include(http://www.e-nba.pl/bannery/banner_up.php) [function.include]: failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /vol/www/collegehoops/archiwum/inc/gora.inc on line 2

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'http://www.e-nba.pl/bannery/banner_up.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php-5.2.17-2.4/lib/php') in /vol/www/collegehoops/archiwum/inc/gora.inc on line 2
 
 
 

























POSZUKUJEMY CHĘTNYCH DO REDAGOWANIA SERWISU - PRZYŁACZ SIE DO NAS

Czy Duke obroni mistrzostwo NCAA?
tak, są bardzo mocni
nie, przegrają w finale
nie, przegrają w Final Four
nie, przegrają wcześniej w Turnieju



 
 :: Artytuł: Final Four: Krajobraz po bitwach
2004-01-29 17:13 - Tomasz Piwowarczyk    


Oba półfinały były niezwykle pasjonujące i warte jeszcze jednego spojrzenia na to co działo się w hali Georgia Dome. Zanim zastanowimy się nad ty co nas czeka w poniedziałkowym finale gdy walczyć ze sobą będą ekipy Indiany i Maryland, spójrzmy na przegrane ekipy, pod kątem ich wczorajszego występu i ich niedalekiej przyszłości.



Zakończył się już sezon dla Oklahomy i Kansas i choć każda porażka jest bolesna to jednak odpadnięcie w Final 4 ujmy nie przynosi, tym bardziej ze po widowisku godnym finałów NBA. Gdy opadną pierwsze emocje kibice zadają sobie jednak pytanie "dlaczego przegraliśmy" oraz "co dalej ?".

Swoje rozważania rozpocznę od przegranych z pierwszego półfinału. Zawiodła wczoraj dwójka obrońców, Hollis Price oraz Quannas White. Obaj rozegrali bardzo słabe spotkanie, pierwszy z nich trafił tylko raz na 11 próba a rozgrywający Oklahomy zaliczył tylko jedną asystę i trafił również tylko raz. Po meczu coach Sooners, Sampson, bronił nieco tych dwóch obrońców stwierdzając ze nie raz już w tym sezonie odnieśli zwycięstwo mimo słabszej dyspozycji obu graczy, jednak trudno się z tym usprawiedliwieniem zgodzić: to jest Final 4 i każdy oczekuje maksymalnej formy od każdego elementu zespołu. Sam zawodnik nie był dla siebie taki pobłażliwy mówiąc na konferencji prasowej ze nie ma dla niego żadnego usprawiedliwienia za to ze nie robił tego co w poprzednich meczach. Prawdziwym koszmarem były wczoraj faule popełniane przez wysokich graczy Sooners. Aaron McGhee rozgrywał kapitalne spotkanie ale najważniejsze fragmenty meczu musiał oglądać z ławki. To samo można powiedzieć o Jabahrim Brownie który bardzo szybko popełniał faule i raz po raz musiał wędrować na wymuszony odpoczynek. Same faule nie były tu jedyną przyczyną porażki bo przecież lider Indiany, Jeffries również miał problem z tym elementem gry przesiadując prawie cała pierwszą połowę na ławce rezerwowych. Różnica między Indianą a Oklahmą uwidoczniła się jednak w graczach rezerwowych. Indiana zapomniała o Jeffrisie bo na parkiecie szalał Newton, natomiast zastępujący McGhee'ego Selvy miał podobne problemy z faulami jak gracze pierwszej piątki.

O przyczynach porażki Kansas pisze w innym miejscu Ronin, przypomnę tylko ze w przegranym meczu z Maryland Gooden zdobył 15 pkt i zebrał 9 piłek - Jayhawks potrzebowali jednak od niego większego wparcia zarówno w obronie jak i ataku. To jednak suche dane statystyczne, które nie odzwierciedlają słabego występu Goodena. Ten mianowany przez ekspertów na przyszłą gwiazdę NBA zawodnik w pierwszej połowie został trzykrotnie zablokowany przez Wilcoxa, który skutecznie zniechęcił Goodena do gry pod koszem. Drew przez większość czasu był niewidoczny i nie raz wydawało się ze Gooodena nie ma w ogóle na parkiecie. Kansas zmniejszyło 20 punktowa stratę w drugiej połowie do czterech punktów lecz na dokończenie dzieła nie było już ich stać - byli już chyba zmęczeni pościgiem ( i przestali w końcówce stosować agresywny presing na całym parkiecie) a gracze Terrapins trafiali rzuty wolne. W każdym bądź razie po raz kolejny Kansas nie zdobędzie tytułu i po raz kolejny coach tej drużyny płakał na konferencji prasowej.

Jak na razie bardziej różowo wygląda przyszłość Oklahomy z której odejdzie tylko dwóch graczy: lider zespołu Aaron McGhee i rezerwowy Selvy, natomiast pozostali gracze zostaną, w tym świetnie grający wczoraj Ebi Ere, notujący ciągłe postępy drugoroczniak Jabahri Brown i Hollis Price którego fatalny wczorajszy występ nie może przesłonić tego wszystkiego co dokonał w tym sezonie. W przyszłym roku Sooners powinni znów odnieść sukces w Tournament, choć oczywiście nie będzie łatwo bo rywalizacja będzie jak zwykle strasznie zażarta.

Jeśli chodzi o Kansas to w tym momencie nawet wróżka nie będzie w stanie nic odczytać z czarodziejskiej kuli. Trójka graczy będących na trzecim roku, Drew Gooden, Nick Collison i Kirk Hinrich, musi bowiem dopiero zdecydować czy pozostanie w collegu czy przejdą na zawodowstwo. Najwięcej emocji wzbudza oczywiście ten pierwszy, Drew Gooden, i wszyscy z niecierpliwością czekają na jego decyzje. Po wczorajszym mecze dziennikarze zapytali Goodena czy to był jego ostatni mecz w NCAA, na co lider Kansas odpowiedział : "To będzie trudna decyzja. Nikt nie chciałby zakończyć kariery uniwersyteckiej w taki sposób. Będę musiał się nad tym zastanowić i podjąć decyzje później". Czekamy zatem na decyzje jaką podejmie, mając świadomość tego ze zarobki w NBA mogą być poważnym argumentem by przejść do NBA. Jeśli cała trójka odejdzie to Kansas czeka trudny następny sezon a z oczu trenera Williamsa znów polecą łzy.


  • Artykuł pochodzi z dnia 31 marca 2002 r.

    <--- Wróć


    Komentarze | Dodaj komentarz

  •  
    NBA





    Tournament 2010

  • 13 marca
    Selection Sunday

  • 15-16 marca
    First Four

  • 17-18 marca
    druga runda

  • 19-20 marca
    trzecia runda

  • 24-25 marca
    Sweet 16

  • 26-27 marca
    Elite Eight

  • 2 kwietnia
    Final Four

  • 4 kwietnia
    Finał NCAA



  • Najlepszą drużyną Rankingu AP w tym tygodniu jest:


    Ohio State



    Wybierz wywiad:



    Czytaj artykuł:

  • Nowi uczestnicy NCAA Tournament
  • TOP5 sezonu 2010/11
  • W Final Four obalajš stereotypy
  • Sukces nie zmieni? Haywarda
  • Czas na Final Four

    więcej artykułów




  • hotel Świdnica - gąsienice do minikoparek - granit mauersteine - Wiadomości Wałbrzych - ceramika bolesławiec sklep