|
|
|
|
| :: Artytuł: Duke- wielka niewiadoma
|
|
2004-01-29 17:18 - Tomasz Piwowarczyk
|
Przed kilkoma dniami odbyła się letnia konferencja prasowa Mike'a Krzyzewskiego. Ten jeden z największych trenerów w historii koszykówki akademickiej staje przed nowym wyzwaniem, polegającym na zbudowaniu kolejnej silnej drużyny praktycznie od nowa.
|
|
Przypomnę, że rok temu odszedł z drużyny Shane Battier a do tegorocznego draftu podeszli Jay Williams, Carlos Boozer i Mike Dunleavy czyli cały trzon drużyny. Szczególnie odejście tego ostatniego mocno zaskoczyło Krzyzewskiego i fanów Duke Blue Devils, bo to on miał przecież ponieść zespół na swoich barkach w nadchodzącym sezonie. To nie jest nowe doświadczenie w karierze Mike'a bo w 1999 roku z zespołu odszedł William Aver, Corey Maggette i Elton Brand. Jednak jak zaznaczył na konferencji prasowej Krzyzewski, wtedy miał w składzie urodzonego przywódcę, czyli Battiera (nazwał go jednym z najwspanialszych liderów w historii koszykówki uniwersyteckiej). Kto poprowadzi zespół w przyszłym sezonie ? Krzyzewski wskazał na Chrisa Duhona, nazywając go naturalnym przywódcą, jednak nie wiadomo jak na jego "liderowanie" zareaguje na przykład Dahntay Jones. Oprócz tego nasuwa się w tym momencie pytanie: czy będzie dobrym liderem ktoś kto jeszcze nie miał okazji wykazania swoich zdolności do przewodzenia stadu, bo przecież w zespole dzielił i rządził Jay Williams a wcześniej Battier ? Duhon nie mógł nawet zaprezentować swoich zdolności rzutowych bo poza wspomnianą dwójka sporo rzutów oddawał Boozer i Dunleavy. Można zatem powiedziecie w kwestii przywództwa ( bo w sensie ogólnokoszykarskim to bardzo dobry zawodnik) Duhon to niewiadoma, tak jak cały zespól. Duke to bardzo młoda ekipa z takimi rekrutami jak Sean Dockery, Shavlik Randolph, Lee Melchionni, J.J. Redick, Michael Thompson i Shelden Williams. Wszyscy to bardzo utalentowani gracze, tacy jakich chciał Krzyzewski. Wśród nich jest na pewno przynajmniej jeden z przyszłych czołowych zawodników NBA. Ale na to wszystko potrzeba czasu i o tym doskonale wie trener Duke. " Nie musze być niezwyciężonym by być szczęśliwym, jednak chcę by moi gracze walczyli co roku o mistrzostwo. Muszę wiec wymyślić, w jaki sposób ta grupa w bardzo młodym stadium, może walczyć o coś takiego". Krzyzewski nie zakłada przegranego sezonu, to byłoby zbyt proste, nieuczciwe dla tych wszystkich młodych graczy których będzie chciał oszlifować na prawdziwe diamenty. Już w okolicach Bożego Narodzenia ma dokonać pierwszej analizy sezonu. Duke przez 4 ostatnie lata zdobywało mistrzostwo ACC i chyba wygląda na to, ze w tym roku będzie o ten tytuł niezwykle trudno." To dla mnie coś innego ale zarazem ekscytującego" powiedział Mike Krzyzewski. Jak się to wszystko potoczy, zależy od dyspozycji freshmanów a także Duhona, Jonesa i Daniela Ewinga na którego bardzo liczy szkoleniowiec Duke Blude Devils.
Kibice przyzwyczajeni do stawiania zawsze Duke w roli faworytów, dziwnie się teraz czują gdy ich zespół zmienił swoje oblicze. Ale to jest właśnie urok NCAA, gdzie gracze zmieniają się co dwa, trzy lata i trzeba błyskawicznie znaleźć ich następców. Nie wszystkim się to udaje. Krzyzewski pragnie jednak zrehabilitować się za porażkę w ostatnim NCAA Tournamnet i zbudować kolejny niezapomniany zespół. Na miarę chociażby tego który w swoich szeregach miał Jaya Willliamsa, Shane'a Battiera i Dunleavyego. To będzie trudne ale nie niewykonalne.
Artykuł napisano 22 lipca 2002 r.<--- Wróć
Komentarze | Dodaj komentarz
| |
|
|
Tournament 2010
13 marca
Selection Sunday
15-16 marca
First Four
17-18 marca
druga runda
19-20 marca
trzecia runda
24-25 marca
Sweet 16
26-27 marca
Elite Eight
2 kwietnia
Final Four
4 kwietnia
Finał NCAA
|
Najlepszą drużyną Rankingu AP w tym tygodniu jest:
Ohio State
|
|