Off-season - okres wakacyjny - jak na rozgrywki koszykarskie, w NCAA trwa wyjątkowo długo.

Zwykle w pierwszym tygodniu kwietnia rozgrywany jest mecz o mistrzostwo, a tym samym ostatni mecz w sezonie, a kolejne oficjalne spotkania przypadają na początek listopada. Ponad pół roku pozornie w NCAA nic się nie dzieję, przynajmniej dla potencjalnego kibica. Ale czy aby na pewno?

Może wydawać się to dziwne, ale wbrew pozorom off-season również może być interesujący. Oczywiście nie tak jak sezon, a tym bardziej March Madness, ale warto co jakiś czas poszukać i poczytać, co słychać w akademickiej lidze za oceanem. By być na bieżąco z nowościami, interesującymi artykułami lub też ciekawostkami, z których wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy.

Liczne obozy i turnieje organizowane przez gwiazdy NBA czy też duże koncerny odzieżowe z udziałem czołowych zawodników z college'u i absolwentów szkół średnich, a przede wszystkim campy dla najlepszych zawodników jeszcze grających w high school, którzy do NCAA zawitają za rok lub dwa. I to właśnie o tych ostatnich trwa walka podczas całego off-season. Wszystkie sztaby szkoleniowe wakacje spędzają jeżdżąc po stanach i szukają odpowiednich zawodników dla swoich zespołów. Wypatrują graczy możliwie najlepszych, a zarazem osiągalnych dla danej drużyny (renomowane uczelnie z mocnych konferencji mają większe szanse na zwerbowanie najlepszych graczy ze szkół średnich) oraz pasujących do programu szkolenia czy taktyki zespołu.

Jak co roku wielu trenerów zmieniło uczelnie, a także kilku zawodników doszło do nowych drużyn. Jednak tym razem oprócz wspomnianych wcześniej obozów czy zmian działo się bardzo dużo w kategoriach niekoniecznie związanych z koszykówką i na tym zamierzam skupić się w tym tekście. Śmiało można powiedzieć, że tak głośno o NCAA w tym okresie nie było już bardzo dawno. Niestety jednak większość tych wiadomości bardzo źle wpłynęły na pozytywne postrzeganie NCAA.


Wszystko zaczęło się od trenera Louisville Rick'a Pitino został oskarżony o gwałt. Kobieta, która wniosła oskarżenie twierdzi, że 6 lat temu została dwukrotnie zgwałcona, po czym zaszła w ciąże, a następnie zmuszona przez Pitino do usunięcia ciąży. Jak by tego było mało kilka niefortunnych wypowiedz trenera wzbudziło jeszcze więcej kontrowersji i dodatkowo negatywnie wpłynęło na wizerunek Rick'a Pitino. Cała sprawa ciągnie się już od 2 miesięcy i zapewne prędko nie zostanie rozwiązana.

Kolejnym pechowym trenerem jest Billy Gillispie, którego zatrzymano za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Gillispie trenował Kentucky przez dwa ostatnie lata, a w poprzednim sezonie doszedł z nimi do ćwierćfinału NIT. Co ciekawe było to już jego trzecie takie wykroczenie i oprócz tego, że stracił prawo jazdy zapewne stracił też szansę na angaż w najbliższym czasie.

Trzecim, o którym było głośno jest John Calipari (Kentucky). Przez ostatnie lata związany z Memphis. W 2008 roku poprowadził swój zespół aż do finału, w którym minimalnie przegrał po dogrywce z Kansas. NCAA jednak unieważniło wszystkie zwycięstwa Memphis w sezonie 2007/08 po tym jak stwierdzono niejasności dotyczące egzaminu SAT Derrick'a Rose'a. Do mediów trafiła informacja, że za Rose'a egzamin zdał jego brat Reggie, za co dostał około 2000 dolarów. Memphis jednak odwołało się od tej decyzji i czeka na ponowne rozpatrzenie sprawy przez NCAA. W 1996 roku miało miejsce podobna sytuacja. Calipari trenował wówczas Massachusetts, z którymi doszedł do Final Four, jednak po tym jak wykryto, że Marcus Camby dostawał pieniądze cały sezon unieważniono.

Dla Memphis to nie koniec problemów. Latavious Williams, który od nowego sezonu miał dołączyć do drużyny zdecydował się przenieść do Chin i grać profesjonalnie, a kontuzje Martina Ngaloro i Angela Garcia ostatecznie ograniczyły skład drużyny do 8 graczy. Francuz Ngaloro nabawił się urazu kolana i niezbędna jest operacja. Łącznie z rehabilitacją jego przerwa ma trwać 8 miesięcy dlatego Martin zdecydował się pozostać we Francji i tam wracać do zdrowia. Niemal trzy tygodnie później kontuzji doznał Angel Garcia. Na jednym z treningów uszkodził więzadło krzyżowe w prawym kolanie i podobnie jak u Ngaloro rehabilitacja ma trwać 7-8 miesięcy. Tym samym obecny trener Memphis Josh Pastner staję przed trudnym zadaniem.

Również w Southeast Missouri State University wykryto wiele złamań regulaminu przez zawodników i trenerów, a tym samym NCAA nałożyło kilka sankcji karnych. Między innymi anulowano wszystkie zwycięstwa zespołu z sezonu 2006-07 i 2007-08, wprowadzono trzy letni nadzór na uczelnie, zmniejszono liczbę stypendiów, jakie uczelnia może zaoferować zawodnikom z 13 na 12, a także nałożono pewne ograniczenia dotyczące rekrutowania nowych zawodników.

Nieciekawie dzieje się także w Arkansas i Kentucky. Trzech zawodników University of Arkansas zostało oskarżonych o gwałt. Jednak w związku z brakiem dowodów sprawa nie trafiła do sądu. Wywoło to wiele kontrowersji, a dodatkowo rozgrywający Courtney Fortson prawdopodobnie zostanie zawieszony po tym jak niefortunnie zażartował na swoim twitterze z całej sytuacji. Wkrótce także okaże się czy zawodnicy zamieszani w całą sprawę zostaną zawieszeni. Po zamieszaniu związanym z obecnym trenerem Kentucky do mediów trafiła informacja, w której zespół przyznał się do kilku drobniejszych wykroczeń asystenta trenera Bilala Batley'a.

Pierwszoroczniak z Wisconsin Jeremy Glover został wyrzucony z drużyny, a jego kolega Diamond Taylor zawieszony. Obu zawodników aresztowano za kradzież kilku set dolarów i telefonu komórkowego.

W tym roku także Pittsburgh wygląda dużo słabiej. Po tym jak kilku czołowych zawodników zdecydowało zgłosić się do draftu, a Gilbert Brown został zawieszony na jeden semestr i do 20 grudnia nie będzie mógł zagrać, kontuzji nogi nabawił się Jermaine Dixon. Po raz drugi w te wakacje złamał tą samą nogę i czeka go minimum 8 tygodni przerwy, jednak całkiem możliwe, że będzie musiał pauzować dłużej.

Kontuzję i problemy ze zdrowiem to nieodłączna część sportu, jednak kiedy umiera zawodnik zawsze wzbudza to wiele smutnych emocji. Niestety w tym roku te smutne przypadki nie ominęły NCAA. 21 letni Henry White (Grambling State) zasłabł na jednym z treningów i po 12 dniach spędzonych w szpitalu zmarł. Lekarze nie byli wstanie stwierdzić co dolegało White'owi. Kilka dni później 23 letni Jim Griffin (Samford) został znaleziony martwy w swoim pokoju w akademiku. Przyczyna śmierci nie jest znana i dopiero autopsja wykaże prawdopodobna przyczynę.
Również Jarvis Varnado z Mississippi State po tym jak zasłabł na treningu trafił do szpitala. Na szczęście czołowy blokujący NCAA następnego dnia czuł się już dużo lepiej i został zwolniony ze szpitala.

17 września na raka trzustki zmarł prezydent NCAA Myles Brand (67 lat). W koszykówce uniwersyteckiej zasłynął zwolnieniem w 2000 roku Bobby Knight'a ze stanowiska pierwszego trenera Indiana University (Neil Reed ówczesny zawodnik Indiana zgłosił, że na jednym z treningów trener Knight go dusił, co zostało później potwierdzone na nagraniu video).

To prawdopodobnie nie wszystkie negatywne zdarzenia z tych wakacji. Drobniejszych wykroczeń, zawieszeń czy kontuzji na pewno było więcej, co tylko potwierdza, że w tym roku wyjątkowo źle działo się za oceanem. Jednak, żeby nie było tak pesymistycznie należy wspomnieć o kilku pozytywach tego lata.

Wspomniany wcześniej Jarvis Varnado zrezygnował ze swojego stypendium sportowego i za naukę będzie płacił z własnej kieszeni, by do drużyny mogło dołączyć dwóch nowych zawodników.
John Riek i Renardo Sidney będą odpowiednio 13 i 14 graczem Mississippi State, a zgodnie z przepisami uczelnia może zaoferować stypendia jedynie 13 zawodnikom.

Dick Vitale mimo, że nie każdy darzy go sympatią, jak mało kto jest rozpoznawalny w koszykówce uniwersyteckiej. Znany ze swojej miłości do koszykówki, wcześniej trener, a obecnie komentator sportowy uczestniczy w wielu akcjach charytatywnych i wielokrotnie udowadniał, jak dobrym jest człowiekiem. Najlepiej to obrazują ostatnie wydarzenia. W wyniku strzelaniny zginęła jedna z czirliderek i uczennica Bayshore High School, która nieszczęśliwie znalazła się w złym miejscu o złej porze. Dick Vitale zaoferował pomoc jej matce, którą wcześniej w ogóle nie znał. Jak sam mówił śmierć tak młodej osoby poruszyło jego serce i chciał w jakiś sposób pomóc rodzinie, między innymi pokrywając koszty pogrzebu. Oby jak najwięcej takich ludzi.

Na konie mecz, który rozpoczął setny sezon University of North Carolina. W Pro Alumni Game wzięli udział niemal wszyscy najlepsi zawodnicy UNC, którzy w znaczący sposób zapisali się w kartach historii swojej uczelni. Na boisku Vince Carter, Sean May, Ty Lawson, Ed Cota kontra Antawn Jamison, Marvin Williams, Jerry Stackhouse, Raymond Felton i wielu wielu innych, a na trybunach ponad 21 tysięcy widzów, a wśród nich Michael Jordan, Dean Smith, Roy Williams i George Karl. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny niebieskiej 113-92, w której składzie najlepiej zaprezentował się Sean May zdobywca 21 punktów i 10 zbiórek, a także Vince Carter (18 punktów). W przegranej białej drużynie Danny Green zanotował 22pkt i11 zb, a Antwan Jamison 21pkt i 11zb (statystyki). Świetny mecz i świetny pomysł. Oby w najbliższym czasie inne drużyny poszły w ślady UNC.

Kosi
Zapraszam do odwiedzania mojego twittera, na którym wiele nowości i ciekawostek związanych z NCAA i nie tylko

<--- Wróć