Warning: include(http://www.e-nba.pl/bannery/banner_up.php) [function.include]: failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /vol/www/collegehoops/archiwum/inc/gora.inc on line 2

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'http://www.e-nba.pl/bannery/banner_up.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php-5.2.17-2.4/lib/php') in /vol/www/collegehoops/archiwum/inc/gora.inc on line 2
 
 
 

























POSZUKUJEMY CHĘTNYCH DO REDAGOWANIA SERWISU - PRZYŁACZ SIE DO NAS

Czy Duke obroni mistrzostwo NCAA?
tak, są bardzo mocni
nie, przegrają w finale
nie, przegrają w Final Four
nie, przegrają wcześniej w Turnieju



 
 :: Artytuł: Komu Final Four, komu?
2010-01-04 20:46 - Kosi    


Zapomnijmy na chwilę, że jeszcze trzy miesiące rozgrywek przed nami i zastanówmy się, co by byłoby gdyby Final Four rozgrywano jutro? Które zespoły by się w nim znalazła? Trudno odgadnąć. Jednak wychodząc z założenia, że do FF trafią najlepsze zespoły (choć niespodzianki są na porządku dziennym), przyjrzyjmy się więc czterem obecnie najlepszym zespołom.



Drużyna: Kansas
Bilans 13-0
Ważniejsze zwycięstwa: Memphis 57:55, Michigan 75:64, California 84:69, Temple 84:52
Pierwsza piątka Sherron Collins, Cole Aldrich, Tyshawn Taylor, Xavier Henry, Marcus Morris

Najlepsza drużyna w przedsezonowych rankingach swoją grą potwierdza, że eksperci mieli rację i ekipa Jayhawks jest jednym z głównych faworytów obecnego sezonu. Wprawdzie zarzuca się im, że mieli łatwiejszy terminarz niż pozostała trójka i obecnie nie powinni być uważani za najlepszy zespół, tym bardziej, że zwycięstwa nad Memphis i UCLA były mało przekonywujące, jednak bilans ciągle przemawia na ich korzyść.

Dotychczasowe spotkania nie tylko pokazała, że obecny zespół jest dużo silniejszy od poprzedniego, ale przede wszystkim, że już Sherron Collins czy Cole Aldrich nie muszą grać bardzo dobrze, by drużyna wygrywała. Choć to ciągle najważniejsze postacie Kansas, bo to oni w najważniejszych momentach meczu otrzymują piłkę i decydują o wyniku. Obecny sezon pokazuję, że teraz by wygrać z Jayhawks nie wystarczy zatrzymać kogoś ze wspomnianej dwójki, lecz cały zespół.

Ku zdziwieniu większości to właśnie Xavier Henry jest najlepszym zawodnikiem Kansas, co potwierdza będąc jednocześnie najlepszym strzelcem drużyny (zdobywa średnio ponad 17 punktów na mecz, rzucając ze świetną skutecznością - 53% z gry i 48% za trzy). Tyshawn Taylor po nie najlepszym początku spowodowanym kontuzją kciuka powoli wraca do formy i z meczu na mecz gra coraz lepiej. Bracie Morris w każdym spotkaniu dają sporo dobrego i niemal pewne jest, że jeśli jeden gra słabiej, to drugi swoją lepszą postawą nadrabia te braki, a do składu wrócił doświadczony Brady Morningstar.

Ostatnie zwycięstwo z Temple po raz pierwszy pokazało prawdziwą obronę Kansas i na co tak na prawdę stać tą ekipe. Drużyna Owls, która wygrała 11 spotkań przegrywając tylko 3 razy, w tym minimalnie przegrywając jednym punktem z Georgetown i wygrywając z Villanova 10 punktami została dosłownie zniszczona przez zawodników Jayhawks przegrywając 30 pkt.


Drużyna: Texas
Bilans 13-0
Ważniejsze zwycięstwa: Pittsburgh 78:62, North Carolina 103:90, Michigan State 79:68
Pierwsza piątka Damion James, Dexter Pittman, Justin Mason, Avery Bradley, Dogus Balbay

Prawdopodobnie najgłębszy skład ze wszystkich drużyn to jest to, co najbardziej wyróżnia Texas wśród wspominanej czwórki. Gdy na początku sezonu kontuzji wykluczającej z gry w tym sezonie doznał podstawowy obrońca Varez Ward wydawać by się mogło, że w wpłynie to na wyniki zespołu. Jednak ekipa Longhorns kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, a miejsce kontuzjowanego zawodnika szybko zostało wypełnione.

Damion James i Dexter Pittman to nie tylko podkoszowa siła mogącą zatrzymać każdego zawodnika, ale także duet dwóch najlepszych strzelców drużyny. Do tego na obwodzie trójka pierwszoroczniaków J'Covan Brown, Avery Bradley, Jordan Hamilton zdobywająca łącznie ponad 30 punktów w każdym meczu to połączenie świeżości z doświadczeniem, fantazji z rutyną. Dzięki czemu Texas jest w stanie wygrywać z każdym nie zależnie od stylu jaki prezentuje drużyna przeciwna, a najlepiej to pokazują dwa mecze z finalistami poprzedniego sezonu.

North Carolina swoją grę opiera w dużej mierze na zawodnikach podkoszowych, w której brylują Ed Davis i Deon Thompson. W spotkaniu z Longhors ta dwójka zdobyła razem 29pkt i 16zb, podczas gdy James i Pittman zanotowali w sumie 48pkt i 30zb, a cały zespół wygrał walkę na tablicach zbierając o 20 piłek więcej niż UNC. W Michigan State natomiast większość punktów zdobywają zawodnicy obwodowi, a wśród nich Kalin Lucas i Durrell Summers. W spotkaniu z Texas liderzy Spartans zdobyli łącznie 22pkt (trafiają tylko 8/24 z gry) i 3 as, notując przy tym aż 8 strat. Szczególnie na uwagę zasługuję świetna obrona dwójki Bradley i Balbay, za sprawą, których Kalin Lucas rozegrał najsłabszy mecz w sezonie.

Do już mocnej drużyny powrócił niedawno Jai Lucas, a wspominany wcześniej Avery Bradley czyli najlepszy nowy zawodnik Longhors z meczu na mecz gra coraz lepiej i do świetnej obrony dokłada co raz więcej punktów w ataku. Na koniec warto wspomnieć, że aż 10 zawodników średnio na parkiecie przebywa 10 lub więcej minut, w tym żaden nie gra dłużej niż 28min, co jest fenomenem w tak silnym zespole.


Drużyna: Kentucky
Bilans 15-0
Ważniejsze zwycięstwa: North Carolina 68:66, Connecticut 64:61, Louisville 71:62
Pierwsza piątka Patrick Patterson, John Wall, DeMarcus Cousins, Eric Bledsoe, Darius Miller

Pisząc o Wildcats należy zacząć od dwóch nazwisko: Calipari i Wall. Ten pierwszy prawdopodobnie jest w najlepszych latach swojej kariery (patrząc na bilans jego ekip z ostatnich 3-4 sezonów), natomiast Wall to obecnie najlepszy koszykarz NCAA i numer 1 przyszłorocznego draftu. Freshman z Kentucky od pierwszego występu pokazuję swoje nieprzeciętne umiejętności, kiedy to w spotkaniu z Miami (Ohio) rzutem w ostatnich sekund zapewnił zwycięstwo Wildcats, a kolejne mecze z Stanford i Connecticut tylko to potwierdziły. Jednak przed Wallem jeszcze sporo pracy i ciężkich treningów. Przede wszystkim musi poprawić skuteczność rzutów trzypunktowych, a także zredukować liczbę strat w meczu.

Kolejnymi freshmanami i zarazem ważnymi elementami układanki trenera Calipari są Eric Bledsoe, który na zmianę z Wallem odpowiada za rozgrywanie akcji i zdobywanie punktów z obwodu oraz center DeMarcus Cousins, który jest najbardziej efektywnym graczem w NCAA. Średnio na parkiecie spędzając 19 minut zdobywa ponad 15 pkt, zbierając prawie 10 piłek w każdym meczu i tylko jedna osoby jest w stanie go zatrzymać. On sam, popełniając głupie faule lub dając się sprowokować. Jednak z meczu na mecz gra coraz lepiej, a ostatni mecz na poziomie 18pkt i zbiórek jest tego najlepszym przykładem.

Skład uzupełniają doświadczeni Darius Miller i Patrick Patterson. Szczególnie Patterson zasługuję na uwagę, gdyż to właśnie on jest postacią numer dwa wśród zawodników i jeżeli o Wallu można powiedzieć, że jest liderem na boisku, tak Patrick jest liderem w szatni. I niejednokrotnie dzięki jego spokojnym i skutecznym akcją zespół wychodził z niemałych opresji.


Drużyna: Syracuse
Bilans 13-1
Ważniejsze zwycięstwa: California 95:73, North Carolina 87:71, Florida 85:73
Porażki: Pittsburgh 72:82
Pierwsza piątka Wesley Johnson, Brandon Triche, Rick Jackson, Andy Rautins, Arinze Onuaku

Czemu Syracuse, a nie Purde, które nie przegrało jeszcze ani jednego meczu lub West Virginia? Ponieważ moim zdaniem to właśnie ten zespół jest czwartą siłą NCAA, a porażka z Pittsburgh była tylko wypadkiem przy pracy.
Największe zaskoczenie obecnego sezonu, bo tak naprawdę nikt nie widział ekipę Orange wśród 25 najlepszych drużyn. Jednak pewnymi zwycięstwami na początku sezonu z silnymi zespołami Californii i North Carolina zwrócili na siebie uwagę i obecnie są jednymi z faworytów całych rozgrywek.

W drużynie trenera Jima Boeheima nie ma wielkich nazwisk, nie ma gwiazd. Jest za to prawdziwy zespół, grupa zawodników, która na parkiecie rozumie się jak nikt inny. Najlepiej niech o tym świadczy fakt, że Orange jest obecnie najlepiej podającym zespołem ligi notując ponad 21 asyst w każdym meczu, a aż 6 koszykarzy zdobywa średnio 9 lub więcej punktów. Na dokładne można wspomnieć, że zawodnicy Syracuse mają najwyższy procent w rzutach z gry, co jeszcze bardziej potwierdza zespołową ich grę i wyszukiwanie partnera na najlepszej pozycji do rzutu.

Zespół Jima Boeheima jest także wśród najlepiej broniących ekip ligi blokując średnio 8 rzutów, a także przechwytując prawie 14 piłek w meczu. To wszystko za sprawą ich obrony strefowej 2-3, która jest w stanie zatrzymać każdy zespół.
Jedyne nazwisko, które można wyróżnić to Wesley Johnson. Zawodnik mało komu znany przed rozpoczęciem sezonu, transfer z Iowa State stał się liderem Syracuse, a także jednym z najwszechstronniejszych graczy NCAA. Średnio notuję 17pkt, 9zb, 2as, 2bl i 2 przechwyty.

<--- Wróć


Komentarze | Dodaj komentarz

 
NBA





Tournament 2010

  • 13 marca
    Selection Sunday

  • 15-16 marca
    First Four

  • 17-18 marca
    druga runda

  • 19-20 marca
    trzecia runda

  • 24-25 marca
    Sweet 16

  • 26-27 marca
    Elite Eight

  • 2 kwietnia
    Final Four

  • 4 kwietnia
    Finał NCAA



  • Najlepszą drużyną Rankingu AP w tym tygodniu jest:


    Ohio State



    Wybierz wywiad:



    Czytaj artykuł:

  • Nowi uczestnicy NCAA Tournament
  • TOP5 sezonu 2010/11
  • W Final Four obalajš stereotypy
  • Sukces nie zmieni? Haywarda
  • Czas na Final Four

    więcej artykułów




  • hotel Świdnica - gąsienice do minikoparek - granit mauersteine - Wiadomości Wałbrzych - ceramika bolesławiec sklep