Według wielu ekspertów w tym roku w wyścigu o pierwszy numer draftu liczą się tylko dwaj zawodnicy. Są to Greg Oden i Kevin Durant. Pierwszy z nich to center Ohio State, który świetnie gra w obronie, a jego specjalnością są bloki. Natomiast Durant to nietypowy skrzydłowy Texasu.

Jeszcze do niedawna pewniakiem do pierwszego numeru był Greg Oden, którego serwis nbadraft.net porównuje do Davida Robinsona. Jednak ostatnio gwiazdą numer 1 akademickiej koszykówki staje się Kevin Durant, który ma świetne statystyki i jest w czołówce NCAA pod względem punktów i zbiórek. Statystki Duranta robią wielkie wrażenie nie tylko na "szarych" kibicach, a talentem gwiazdora Texasu Longhorns zachwycają się wszyscy skauci z NBA.

Greg Oden to świetny zawodnik, jednak gwiazda Ohio State nie może pokazać swoich umiejętności w pełni, ponieważ niecały rok temu pozrywał sobie więzadła w prawym nadgarstku. Oden latem ubiegłego roku przeszedł operację, jednak do pełnej sprawności doszedł dopiero w grudniu. Wielu ekspertów uważa że Greg Oden to najbardziej przyszłościowy zawodnik NCAA, jednak najgorsze kluby NBA potrzebują zawodników, którzy z marszu będą mogli zmienić ich obecną sytuacje. Takim zawodnikiem jest Kevin Durant, o który eksperci mówią że stać go na zdobywanie co najmniej 20 punktów w jego pierwszym sezonie w NBA.

Kevin Durant to bardzo nietypowy zawodnik, ponieważ gwiazdor Texasu Longhorns mimo 207 cm wzrostu gra na obwodzie. Już teraz eksperci porównują Duranta do Tracy'ego McGrady. Łatwość zdobywania punktów to najważniejsza cecha Duranta, który pokazał już na ile różnych sposobów potrafi zdobywać punkty. Zawodnik Texasu Longhorns świetnie kozłuje oraz rzuca, co jest nietypowe dla wysokich graczy. Pokrycie Duranta to problem, z którym żaden z zespołów NCAA nie może sobie poradzić. Jeśli Duranta gry zawodnik jego wzrostu to gwiazda Texasu wyciąga swojego przeciwnika na obwód i albo rzuca z dystansu albo korzysta ze swojej przewagi w postaci szybkości. Wielu świetnych trenerów z NCAA postanowiło żeby Duranta krył zawodnik na pozycję 2 lub 3 przez co obrońca Duranta miał być szybszy i sprawniejszy od gwiazdy Texasu. Nic z tego, Durant pokazał jakim jest mądrym graczem i kiedy jego rywal był niższy, Durant wykorzystywał swoją przewagę i grał pod koszem. Jedynym minusem Duranta jest jego zespół, ponieważ Texas Longhorns jest dużo słabszy niż Ohio State Odena. Wszyscy wiedzą że gra Texasu jest podporządkowana i ustawiona pod ich jedyną gwiazdę Kevina Duranta, przez co statystyki Duranta są zaskakująco dobre.

Greg Oden jest niezwykle ciekawym zawodnikiem, a Steve Kerr powiedział, że "taki zawodnik trafia się raz na 10 lat". Eksperci nie szczędzą pochwał dla Odena. Oden jest największą gwiazdą NCAA a jego Ohio State są pierwsi w rankingu AP i ich szanse na mistrzostwo są duże. Wyniki indywidualne Odena nie są zaskakujące, bo Oden notuje średnio tylko 15 punktów i 9 zbiórek. Graczy z takimi statystykami w NCAA jest pełno, jednak coś co odróżnia Odena od innych to bloki, których zawodnik Ohio State notuje średnio aż 3.5 na mecz. Oden to świetny obrońca, jednak tego statystyki nie pokazują. Dzięki talentowi do bloków, gracze obwodowi Ohio State mogą być spokojni, gdy gracz którego kryją minie ich i idzie pod kosz. Wtedy pod koszem jest Greg Oden, który zrobi wszystko żeby przeciwnik nie rzucił do kosza. W ataku Odenowi idzie już gorzej. Na początku sezonu zarzucano mu, że potrafił w ataku cały mecz przespać. Jednak z każdym meczem Oden gra coraz lepiej w ataku i gdy tylko poprawi ten element gry będzie można go nazwać graczem idealnym.

W kontekście tegorocznego draftu trudno powiedzieć który z wyżej opisanych koszykarzy jest lepszy. Zarówno Oden jak i Durant posiadają umiejętności, które przy odpowiednim wykorzystaniu mogą odmienić losy każdej drużyny.

<--- Wróć