Ekipa Wolf Pack uległa Idaho 59:67 i obecnie z bilansem 7-6 zajmuję 5 miejsce w konferencji WAC. Do końca sezonu zasadniczego pozostały im tylko trzy spotkania i niezależenie od rozstrzygnięcia zabraknie ich w tegorocznym March Madness.

Początek meczu ułożył się po myśli zawodników Wolf Pack i po trafieniach Czyża oraz Burtona prowadzili już 5:0. W odpowiedzi jednak za sprawą Jeffa Ledbettera gracze Vandals zaliczyli "run" 17-2 wychodząc na pewne prowadzenie. Lider Idaho w samym tym fragmencie zdobył 12 punktów oraz miał jedną asystę.

Wolf Pack zupełnie nie radzili sobie z agresywną, strefową obroną rywali. Już samo znalezienie dogodnej pozycji zajmowało im większość dostępnego czasu, nie wspominając o licznych stratach i niecelnych rzutach. Dopiero po czasie dla trenera Davida Cartera gra jego zespołu z minuty na minutę wyglądała zdecydowanie lepiej. Aktywniej w ofensywie zagrali Deonte Burton oraz Malik Story, który popisał się trafieniem równo z syreną kończąca pierwszą połowę, i do przerwy na tablicy widniał remis 29:29.

Niestety drugą odsłonę lepiej zaczęli gracze Idaho ponownie wychodząc na kilku punktowe prowadzenie. Po trafieniu Czyża na 8 minut przed końcem przewaga Vandals wynosiła już tylko 3 oczka,. Zespół Polaka jednak po raz kolejny zaliczył gorszy fragment i zanim trener nad tym zapanował różnica wyniosła już 10 punktów. Ostatecznie zryw w samej końcówce i celne trafienia z linii rzutów trzypunktowych nie pozwolili Wolf Pack zniwelować strat, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem Idaho 67:59.

Vandals do zwycięstwa poprowadził wspomniany Jeff Ledbetter, który w całym meczu uzbierał 25 punktów (najwięcej w karierze), 3 przechwyty, 2 zbiórki i 2 asysty. Dodatkowo aż 5 razy popisał się celną "trójką" pudłując z tej pozycji tylko raz. To właśnie dzięki rzutom z dystansu Idaho zapewniło sobie wygraną trafiając 10 na 15 prób.

W Nevada najlepiej wypadł rozgrywający Deonte Burton notując 19 punktów, 4 asysty i 3 zbiórki, a 13 oczek dołożył Malik Story trafiając jednak na bardzo słabej skuteczności. Warto odnotować 19 zbiórek Dario Hunta, z których niestety za dużo dobrego nie wniknęło i skończył tylko z 6 punktami.

Czyż na boisku spędził 35 minut zdobywając 11 punktów (2/7 za dwa, 2/3 za trzy, 1/2 z linii), 5 zbiórek, 1 asystę i 1 przechwyt. Miał także 2 straty i 1 faul.

<--- Wróć