Warning: include(http://www.e-nba.pl/bannery/banner_up.php) [function.include]: failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /vol/www/collegehoops/archiwum/inc/gora.inc on line 2

Warning: include() [function.include]: Failed opening 'http://www.e-nba.pl/bannery/banner_up.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php-5.2.17-2.4/lib/php') in /vol/www/collegehoops/archiwum/inc/gora.inc on line 2
 
 
 

























POSZUKUJEMY CHĘTNYCH DO REDAGOWANIA SERWISU - PRZYŁACZ SIE DO NAS

Czy Duke obroni mistrzostwo NCAA?
tak, są bardzo mocni
nie, przegrają w finale
nie, przegrają w Final Four
nie, przegrają wcześniej w Turnieju



 
 :: Wywiad: Olek Czy?: W Ameryce otworzyli mi oczy
2007-10-04 16:23 - Redakcja    


Koszykarz z Polski jest w gronie najlepszych zawodników tzw. Class 2008 - graczy z rocznika 1990, którzy za rok trafią do drużyn uniwersyteckich. Mierzący 200 cm skrzydłowy dostał osobiste zaproszenie do Duke od Mike'a Krzyżewskiego.



Łukasz Cegliński: Jak to się stało, że słynny trener osobiście zaprosił cię do Duke?

Olek Czyż: - Wszystko zaczęło się tego lata, bo wcześniej nikt o mnie nie słyszał. Zaproszono mnie do jednej z lig letnich i wypadłem bardzo dobrze. Potem jeździłem na większe turnieje i obozy, gdzie pojawiali się skauci. Mówiono: jest taki dzieciak, co ma metr wyskoku. Pojawiły się oferty z różnych uniwersytetów, ale pod koniec lata, kiedy byłem już naprawdę dobry i znany, dostałem propozycje od tych najlepszych, w tym z Duke. W ogóle się tego nie spodziewałem! Inni zawodnicy, których ściągał do siebie Coach K, pokazywali się przez kilka lat! Łącznie ze mną Duke zaoferowało pełne stypendium tylko trzem graczom z mojego rocznika.

Ten rok spędzisz jeszcze w szkole średniej w Reno. Nad czym będziesz pracował?

- Z silnego skrzydłowego mam się przekwalifikować na niskiego skrzydłowego. Moim celem jest NBA, a tam z 200 cm wzrostu raczej nie będę w stanie grać pod koszem. Już pracuję nad dryblingiem i rzutem z półdystansu. W Duke będę zdobywał doświadczenie, a potem chcę trafić do NBA. Jeśli się nie uda, przyjadę grać do Europy.

Czy Krzyżewski zalecił ci już konkretne ćwiczenia?

- Kiedy odwiedził mnie w domu, rozmawialiśmy tylko o koszykówce. Coach K pokazywał i opisywał błędy, jakie robię, np. za mało rozstawiam nogi w obronie. Ale najczęściej powtarzał, że nogi mam bardzo szybkie i że mogę być świetnym obrońcą.

A jak opisałbyś sam siebie?

- Jestem graczem agresywnym. W każdej akcji mam mnóstwo energii. Umiem skutecznie przedostać się pod kosz, wykorzystuję siłę. Potrafię też trafić za trzy punkty. Mankamenty? Słaba praca nóg i rzut z półdystansu. Lepiej rzucam z daleka niż z kilku metrów. Ale już nad tym pracuję.

W pierwszym sezonie w Duke na pewno nie będę zdobywał wielu punktów, ale też nie taka będzie moja rola. Będę wchodził z ławki jako specjalista od obrony, od czarnej roboty.

Spróbuj porównać swój styl gry do kogoś z NBA.

- Coach K powiedział mi, że jestem wyjątkowy. Ale może Amare Stoudamire [efektownie grający podkoszowy Phoenix Suns]? Choć ja mam chyba więcej energii i bardziej nastawiam się na obronę.

Jesteś teraz szkolną gwiazdą?

- W historii miasta Reno był jeden zawodnik, który dostał propozycję z najlepszej dywizji NCAA. Teraz w innej szkole niż moja jest Luke Babbit, o którym też jest głośno. Dużo takich zawodników jak my w tym mieście nie było.

Orientujesz się trochę w polskiej koszykówce?

- Ostatnio nie. Jak bywam w Polsce, to staram się chodzić na wszystkie mecze Prokomu.

Za dwa lata mistrzostwa Europy odbędą się w Polsce. Będziesz miał zaledwie 19 lat, ale jeśli dostaniesz powołanie, to przyjedziesz?

- Rozmawiałem o ewentualnej grze w reprezentacji z trenerem Krzyżewskim. Jego rodzice to emigranci z Polski, którzy zamieszkali w Chicago. Jest dumny z pochodzenia, potrafi powiedzieć kilka słów po polsku i cieszy się, że wreszcie będzie miał polskiego zawodnika. Chce, żebym grał w reprezentacji Polski. Nie wiem, czy uda mi się już za dwa lata, ale ja też tego chcę.


Podstaw koszykówki uczyłeś się w Polsce, do USA wyjechałeś w wieku 14 lat. Duża różnica w poziomie gry?

- To przepaść. W USA zobaczyłem, że w ogóle nie jestem świadomy tego, co dzieje się na boisku. Nie wiedziałem, jak bronić, gdzie biec w ataku. Miałem talent, ale nie wiedziałem jak go wykorzystać. Ale trenerzy wzięli się za mnie i otworzyli mi oczy. Okazało się, że w Polsce nie miałem porządnych treningów.

Poradziłbyś młodym graczom pójście twoją drogą?

- Oczywiście. Mam wrażenie, że w Polsce nikt młodymi graczami się nie zajmuje. Nie jesteś talentem, to macha się na ciebie ręką. A w USA z każdego zawodnika wyciska się maksimum. Naukę koszykówki w szkole średniej zacząłem od podstaw. Wydaje mi się, że polscy zawodnicy dochodzą do czegoś tylko wtedy, jeśli wyjadą za granicę. Tak jak Marcin Gortat. Żeby wyszkolić dobrego zawodnika, trzeba czerpać z tego przyjemność. Tacy są trenerzy w USA.

Kiedy zaczyna się sezon szkół średnich?

- Pierwszy mecz gramy 4 grudnia. Na razie drużyna trenuje trzy razy w tygodniu, poza tym ćwiczę indywidualnie - chodzę na siłownię, dużo rzucam.

Twoim jedynym celem jest NBA.

- Jeszcze nie grałem w koszykówkę, a już wiedziałem, że chciałbym wystąpić kiedyś w NBA. Bawiłem się grami komputerowymi i marzyłem, żeby kiedyś wyjechać do USA. Miałem dziewięć lat, gdy mama wyszła za Amerykanina. Cztery lata później przeprowadziliśmy się do USA. Mama wiedziała, że to moje marzenie.

<--- Wróć


Komentarze | Dodaj komentarz

eleni
Dodano:
2007-12-09 13:23
olek 3maj sie
 
NBA





Tournament 2010

  • 13 marca
    Selection Sunday

  • 15-16 marca
    First Four

  • 17-18 marca
    druga runda

  • 19-20 marca
    trzecia runda

  • 24-25 marca
    Sweet 16

  • 26-27 marca
    Elite Eight

  • 2 kwietnia
    Final Four

  • 4 kwietnia
    Finał NCAA



  • Najlepszą drużyną Rankingu AP w tym tygodniu jest:


    Ohio State



    Wybierz wywiad:



    Czytaj artykuł:

  • Nowi uczestnicy NCAA Tournament
  • TOP5 sezonu 2010/11
  • W Final Four obalajš stereotypy
  • Sukces nie zmieni? Haywarda
  • Czas na Final Four

    więcej artykułów




  • hotel Świdnica - gąsienice do minikoparek - granit mauersteine - Wiadomości Wałbrzych - ceramika bolesławiec sklep