|
|
|
|
| :: Wywiad: Pawe? Malesa: Chc? by? jak AK-47
|
|
2008-08-15 18:54 - Rafa? Szyma?ski
|
Paweł Malesa po czterech latach spędzonych w Stanach wrócił do Polski i podpisał kontrakt z Czarnymi Słups. Gdy wyjeżdżał zabiegały o niego czołowe polskie kluby, rzucał średnio 19 punktów na zapleczu ekstraklasy i grał w młodzieżowych kadrach Polski. Teraz musi od nowa pracować na swoje nazwisko. Zapraszamy do lektury wywiadu.
|
|
- Dojechałeś do Energi Czarnych później, bo okazało się, że masz już za sobą badania w Klinice Salus.
- Tak. Przyjechałem o parę dni wcześniej do Słupska, a potem poprosiłem o zwolnienie. Miałem wesele brata i umówiłem się z zarządem klubu, że dojdę później.
- Zrealizowałeś swój cel życiowy, skończyłeś studia w Ameryce. Wracasz do Polski. To ten sam kraj, z którego wyjeżdżałeś?
- Czuję się tu bardzo dobrze, nie było mnie cztery lata. To fajne uczucie wchodzić tak powoli, ponownie w polską i europejską koszykówkę. Teraz mam nadzieję, że wszystko mi się dobrze ułoży.
- Czego oczekujesz po swoim pierwszym sezonie w polskiej koszykówce po powrocie?
- Muszę wypaść jak najlepiej. To już zależy tylko i wyłącznie ode mnie, jak będę się starał i jak trener będzie tym wszystkim zarządzał. Chciałbym, aby coś z tego wyszło.
- Mówiono o tobie w Ameryce "polski karabin". W Polsce potwierdzisz to? Będziesz takim AK-47, czy raczej starym, jednostrzałowym Mauserem?
- Mam nadzieję, że tym lepszym z tej pary. To się niedługo okaże, muszę dostać szansę i wtedy udowodnię, że potrafię zdobywać punkty. To jest to, co wychodzi mi najlepiej.
- Twój tata był także koszykarzem, grał w ekstraklasie w ŁKS, to po nim odziedziczyłeś talent?
- Na pewno tak. Dzięki temu, że ojciec grał w koszykówkę, zaczął uprawiać ją także mój brat, który występował nawet w reprezentacji Polski juniorów. Chciałem zrobić to samo co oni, dostałem się w końcu do kilku reprezentacji narodowych i pojawiła się możliwość wyjazdu do Stanów. To też było moje marzenie. Zrealizowałem je, a ojciec i brat przyczynili się do tego, że gram teraz w koszykówkę, na takim, a nie innym poziomie.
- Czy ojciec podpowiada ci co masz robić na boisku?
- Nie, od wyjazdu do Stanów już nie. Wcześniej tak było.
- Co robisz w Słupsku poza treningami?
- Odpoczywam, dużo śpię i właściwie tyle. Na jeden dzień wyjeżdżam do Ustki. Tyle, może po sezonie będzie czas na coś więcej.
<--- Wróć
Komentarze | Dodaj komentarz
| |
|
|
Tournament 2010
13 marca
Selection Sunday
15-16 marca
First Four
17-18 marca
druga runda
19-20 marca
trzecia runda
24-25 marca
Sweet 16
26-27 marca
Elite Eight
2 kwietnia
Final Four
4 kwietnia
Finał NCAA
|
Najlepszą drużyną Rankingu AP w tym tygodniu jest:
Ohio State
|
|