Marta pod koniec gry w junior collegu uznawana była za jedną z czołowych zawodniczek JUCO w całych USA. Po skończeniu dwuletniego collegu, walczyły o nią czołowe uniwersytety USA. Ostatecznie trafiła do UTEP, gdzie czeka ją teraz ostatni sezon w NCAA. Pod koniec jej ostatnich wakacji na uniwersytecie w USA, przeprowadziliśmy z nią wywiad.

CollegeHoops.pl: Czy bycie siostrą słynnej Margo pomaga czy przeszkadza w karierze ?

Marta Dydek: Myślę, ze nie ma to większego wpływu na moja karierę. Oczywiście, ludzie zwracają uwagę na mnie przez nazwisko i próbują porównywać, ale ja jestem zupełnie inna zawodniczką niż moja siostra.

CollegeHoops.pl: Jesteś najwyższa koszykarka w historii uczelni i jedna z najwyższych koszykarek w NCAA. Czy to właśnie wzrost sprawił ze uprawiasz koszykówkę czy tez wpływ Twoich sióstr ?

M.D.: Myślę, ze największy wpływ miały moje siostry, które zabierały mnie na swoje trening i mecze. Odkąd pamiętam, zawsze koło mnie była piłka do koszykówki. W podstawówce zaczęłam trenować i tak to polubiłam, ze wiedziałam iż chcę grac. Mama próbowała mnie przekonać żebym nie grała, ale na nic sie to zdało. Już byłam "uzależniona" od tego sportu.

CollegeHoops.pl: Dlaczego zdecydowałaś się na wyjazd do USA ?

M.D.: Miałam parę powodów ale głównym był fakt, że w Stanach możliwość pogodzenia sportu i nauki jest o wiele łatwiejsza niż w Polsce. Koszykówka w Stanach i w Europie rożni się od siebie. Tam sport ten jest bardziej indywidualny, siłowy. W Europie bardziej taktyczny. Myślę, ze SMS, jak również pobyt w USA, pomoże mi stać się bardziej wartościową zawodniczka.

CollegeHoops.pl: Podczas gry w Seward County, zdobyłaś mistrzostwo NJCAA. Jak wspominasz tamten okres ?

M.D.:Bardzo milo. Miałyśmy naprawdę super drużynę. Wszystkie ciężko pracowałyśmy aby wygrać mistrzostwo. No i mieć pierścień !

CollegeHoops.pl: Po skończeniu junior colegu przeszłaś do UTEP odrzucając ofertę m.in. z UConnu. Z perspektywy czasu, uważasz to za słuszny wybór ?

M.D.: Tak. Wybór uczelni w Stanach nie jest łatwa decyzja. Trzeba patrzyć na wiele rzeczy aby wybrać właściwą dla siebie uczelnie. To nie jest tak jak się wydaje wielu, ze skoro ma się najlepsza uczelnie w USA to trzeba koniecznie tam iść. Ja stawiam na granie i ogrywanie się. To gwarantowano mi w UTEP. W UConn jest wiele utalentowanych zawodniczek które musza się tym czasem gry dzielić. Ja jestem jeszcze młodą zawodniczką i uważałam ze najważniejsze dla mnie było ogrywanie się.

CollegeHoops.pl: Czy przy podejmowaniu decyzji, sporym atutem UTEPu było to, iż pracuje tam Ewa Laskowska ?

M.D.: Było to sporym atutem, zwłaszcza ze Ewa Laskowska pomogła mi z wyjazdem do USA i umieszczeniem mnie w Seward. Chociaż nie był to jedyny powód dla którego znalazłam się w UTEP, to jednak obecność Ewy w tej szkole miała plusy.

CollegeHoops.pl: Miniony sezon nie byl zbyt udany dla Twojej drużyny i pewnym sensie także dla Ciebie. Jakie były tego przyczyny ?

M.D.: Faktycznie nasz rekord nie wygląda najlepiej ale pod uwagę trzeba brać to ze jest to program budujący się. Myślę, ze potrzeba czasu zwłaszcza gdy do zespołu dochodzą nowe zawodniczki. W tym sezonie również będzie to zupełnie inny zespól niż poprzednio. To zależy od tego jak szybko ze sobą "zaskoczymy". W zeszłym sezonie potrzebowałyśmy na to więcej czasu. Trenerka wprowadzała coraz to nowsze zagrywki by nas jakoś ze sobą zgrać. Co do mnie, to był to mój pierwszy sezon w UTEP. Nie był on najlepszy ale się nie załamuje i będę pracować by ten nadchodzący był dużo lepszy.

CollegeHoops.pl: A co jako drużyna, oprócz zgrania, musicie zmienić by nadchodzący sezon był lepszy od tego poprzedniego ?

M.D.: Myślę, ze czym prędzej sie zgramy ze soba tym lepiej. Mamy sporo nowych zawodniczek ale jest tez spora grupa tych z tamtego roku. To jak szybko sie ze sobą zgramy będzie miało wpływ na nasza grę w przyszłym sezonie. Za ciężkie pytania mi teraz zadajesz, powiem ci w pre-season, nad czym mamy pracować (śmiech)

CollegeHoops.pl: Być może receptą na lepszą grę będą dwie nowe Polki w drużynie. Jak zareagowałaś na wiadomość o przyznaniu im stypendium ?

M.D.: Ciesze się ze będziemy grac w jednym zespole. Obie sa bardzo utalentowane. Myślę, ze bardzo nam pomogą a także podszkolą swoje umiejętności i poznają trochę inny styl gry.

CollegeHoops.pl: Niedawno zostałaś zaproszona na zgrupowanie reprezentacji Polski. Czy to początek dłuższej przygody z kadrą ?

M.D.: Tak, trener Koniecki chciał sprawdzić moje umiejętności. Po studiach w USA jestem gotowa by grac w reprezentacji. W tym momencie jest to utrudnione ponieważ eliminacje sa we wrześniu a ja musze być w szkole w połowie sierpnia.

CollegeHoops.pl: Myślisz juz o tym gdzie będziesz grała po zakończeniu studiów ?

M.D.: Jeszcze się nad tym nie zastanawiałam. Chce się skoncentrować na moim ostatnim roku w USA.

Rozmowę przeprowadził Tomek Piwowarczyk

<--- Wróć