Jednym z czterech Polaków występujących w nadchodzącym sezonie w NCAA będzie Adam Metelski, dotychczas zawodnik junior collegu Grayson County. Zapraszamy do przeczytania wywiadu z tym zawodnikiem, jaki przeprowadziliśmy w kilka tygodniu po jego przybyciu do nowej drużyny.

CollegeHoops.pl: Wyjeżdżałeś z Polski prawie nieznany, juz po roku gry w USA wiele collegow I dywizji NCAA złożyło ci ofertę stypendium ? Jak tego dokonałeś ?

Adam Metelski: Juz w Polsce po obozie Polish Shootout 2002 otrzymałem propozycje z I dywizji NCAA, niestety kwestie organizacyjne uniemożliwiły mi grę w NCAA i zmusiły mnie do gry w junior collegu. A junior college to były 2 lata ciężkiej pracy, która mam nadzieje ze pomoże mi teraz w rywalizacji w I dywizji NCAA.

CollegeHoops.pl: W Stanach Zjednoczonych bardzo sie wzmocniłeś, co na pewno Ci pomogło w walce podkoszowej z atletycznymi rywalami. Jaka waga jest dla Ciebie optymalna i czy chcesz jeszcze przybrać na masie podczas gry w NCAA ?

A.M.: W USA kładzie sie duży nacisk na przygotowanie siłowe, w JC dużo ćwiczyliśmy na siłowni, ale tutaj w UCI poznaje siłownie na nowo. Ćwiczymy cztery razy w tygodniu po godzinie i dużo ćwiczeń, które wykonujemy sa dla mnie nowe. Obecnie ważę 120kg i myślę, ze jest to waga bliska mojej optymalnej.

CollegeHoops.pl: Sporo będziesz sie mógł nauczyć od jednego z najlepszych zawodników w historii tego uniwersytetu, byłego zawodnika NBA Toda Murphy, który w drużynie UCI jest asystentem głównego trenera. Jak go oceniasz, czego sie spodziewasz po współpracy z tym trenerem ?

A.M.: Trener Murphy to osobiście bardzo miły człowiek, często np. zaprasza cala drużynę do swojego domu na obiad. Jako trener zajmuje sie wysokimi zawodnikami, i to właśnie z nim mam indywidualne treningi przedsezonowe. Myślę, ze mogę sie od niego sporo nauczyć i cieszę sie ze mam szanse z nim trenować.

CollegeHoops.pl: Drugi sezon w junior collegu miał być dla Was bardzo udany, skończyło sie na słabym sezonie i odejściu dwójki Polaków ? Co sie takiego wydarzyło, ze sprawy sie tak źle potoczyły ?

A.M.: Mieliśmy naprawdę dobra drużynę, niestety nie wszystko poszło tak jak oczekiwaliśmy. Nie powiedziałbym jednak, iż sezon był az tak slaby. Po raz pierwszy od 1996 roku Grayson zakwalifikowało sie do turnieju Regionals, gdzie w ćwierćfinale przegraliśmy 5 pkt z trzecia drużyną w kraju.

CollegeHoops.pl: Dlaczego wybrałeś akurat UC Irvine ?

A.M.: Po pierwsze będąc na wizycie szkoła mi sie spodobała, a po drugie mój trener z JC bardzo mnie do tego nakłaniał i postanowiłem mu zaufać.

CollegeHoops.pl: Jak sie czujesz w nowej drużynie ?

A.M.: Czuje sie dobrze, wszyscy sa bardzo mili. Jest dobra atmosfera do treningu, zawodnicy pomagają sobie, wspierają sie. Ale myślę ze trzeba jeszcze z opina poczekać do rozpoczęcia rozgrywek.

CollegeHoops.pl: Wchodzisz do zespołu w dość trudnej sytuacji. Z drużyny odszedł bowiem Adam Parada, przebywający obecnie na obozie przygotowawczym Sacramento Kings, a Ty masz go zastąpić na pozycji centra. Sprostasz temu wyzwaniu ?

A.M.: Mogę powiedzieć, że będę sie starał. Adam Parada trenował z nami parę razy we wrześniu i musze powiedzieć, że to naprawdę świetny zawodnik, który powinien grac w NBA.

CollegeHoops.pl: A czy wiesz juz może jaki będzie Twój status w drużynie na początku sezonu, czy będziesz pierwszym centrem drużyny czy rozpoczniesz sezon wchodząc z ławki ?

A.M.: W drużynie jest dwóch centrów, ja i Andrew Bruckner. Będziemy musieli rywalizować o miejsce w pierwszej piątce. Na razie obaj ciężko pracujemy. Dużo sie wyjaśni podczas oficjalnych treningów, które sie zaczynają 16 października. Na razie ciężko przewidzieć na kogo będzie stawiał trener.

CollegeHoops.pl: Przed poprzednim sezonem byliście uważani za czołową drużynę konferencji Big West, jakie macie aspiracje przed nadchodzącym sezonem ?

A.M.: W tym roku to zupełnie inna drużyna, mamy aż siedmiu nowych zawodników. Trudno powiedzieć czy będziemy lepsi, czy gorsi. Myślę, ze pierwsze mecze sezonu dużo pokażą, szczególnie te z mocnymi rywalami jak UCLA i USC.

Rozmawiał Tomasz Piwowarczyk